Skargi potrzebujemy także dziś

2012-10-01 00:00:00
Skargi potrzebujemy także dziś
Zobaczyłem i poznałem człowieka wiernego swoim ideałom, który od początku do końca stał na wybranej pozycji. Ujrzałem osobę wyrazistą, która robiła to w co wierzyła. Ksiądz Piotr Skarga był wierny zasadzie magis – więcej. Więcej dla Boga i  dla Ojczyzny – mówi w rozmowie z PCh24.pl Jarosław Mańka twórca filmu „Skarga”. W środę odbyła się premiera tego filmu w krakowskim kinie "Kijów".

 


Jak wyglądała praca nad filmem „Skarga”?

Praca przy filmie była zarazem odkrywaniem postaci ks. Skargi. Dowiadywałem się coraz więcej o bohaterze wchodząc w temat, w tamte czasy, w ówczesny klimat polityczny, religijny i nie tylko. Wszak by cokolwiek powiedzieć o ks. Skardze trzeba dotrzeć do korzeni, do tego jak rzeczywiście wyglądała Europa przełomu XVI i XVII wieku. Starałem się pokazać rzeczy, które były dla mnie mało znane a które – mam taką nadzieję – zainteresują również widzów. W filmie chciałem jak najpełniej pokazać wszystkie aspekty życia i działalności ks. Skargi i dowiedzieć się jaka jest prawda. Tą prawdę odkrywałem wraz z pracą nad filmem. I tą prawdę pokazałem.


Co szczególnie urzekło Pana w postaci ks. Skargi?

O ks. Skardze wiedziałem mniej więcej tyle co przeciętny Polak. Znałem go jako autora „Kazań Sejmowych”. Słyszałem o księdzu w szkole podstawowej, więcej dowiedziałem się w szkole średniej. Wiedza ta nie była jednak zbyt głęboka. Znałem krążące „po ulicy” plotki i czarną legendę otaczającą  Piotra Skargę, więc podjęcie pracy nad filmem było tym większym wyzwaniem – chciałem poznać prawdę o życiu ks. Skargi.

Im bardziej zagłębiałem się w tą postać, tym bardziej robiła na mnie wrażenie. Przede wszystkim tym jaki to był człowiek, jakim tytanem pracy był ks. Skarga. Zobaczyłem i poznałem osobę wierną swoim ideałom, od początku do końca stojącą na wybranej pozycji. Ujrzałem osobę wyrazistą, która robiła to w co wierzyła.


Ksiądz Piotr Skarga był wierny zasadzie magis – więcej. Więcej dla Boga i  dla Ojczyzny. Dla bohatera mojego filmu ojczyzną była Rzeczpospolita, stanowili ją wszyscy obywatele i biedni i bogaci. Dla ks. Skargi wszyscy byli równie ważni i istotni. Dla mnie jednym z największych odkryć była charytatywna działalność kapłana, nie zdawałem sobie sprawy z jej wagi i skali. Dzieło Piotra Skargi pokazuje jak żywa i głęboka była jego wiara.

Jest dla mnie zagadką dlaczego właśnie ks. Piotr Skarga jest opleciony taką pajęczyną plotek i pomówień. Być może to efekt jego wyrazistości i stanowczości. Nie był to tzw. „letni katolik”. Jego postać stanowi również wyraz napomnienia dla nas, ludzi żyjących tu i teraz. Powinniśmy być mu wdzięczni – wszak jego słowa i uwagi są aktualne i w dniu dzisiejszym.


W jaki sposób spuścizna ks. Piotra Skargi jest aktualna dziś?

Przy pracy nad filmem złapały mnie za serce słowa wygłoszone przez jednego z duchownych biorących udział w filmie. Zwrócił mi uwagę, aby film… nie dzielił Polaków a łączył. Podstawą, na której można się oprzeć jest miłość do Ojczyzny, na którą tak często zwracał uwagę ks. Skarga.


Napomnienia ks. Skargi są uniwersalne i aktualne w dniu dzisiejszym, na co zwracali uwagę także inni moi rozmówcy. Jego postać żyje w sercach wielu ludzi.


Dobrze się stało, że Sejm ogłosił rok 2012 Rokiem ks. Piotr Skargi. Mimo tego wciąż - zwłaszcza w głównych mediach - wydaje się postacią przemilczaną i zapomnianą, niewystarczająco nagłośnioną.


 

Rozmawiał Łukasz Karpiel


Premiera filmu "Skarga" odbyła się w środę, 26 września w krakowskim kinie "Kijów"


Źródło: PCh24.pl


W sobotę 12 kwietnia wielotysięczny pochód przeszedł ulicami Krakowa pod Wawel by uczcić tysiąclecie Korony Polskiej. Marsz zorganizowany został przez powstały w Krakowie Społeczny Komitet im. Bolesława Chrobrego, w którego skład weszło także Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi. Organizując milenijne obchody chcemy nie tylko przypomnieć o doniosłych chwilach w dziejach naszej Ojczyzny, ale także wskazać młodemu pokoleniu, jak ważne są idee jednoczące naród wokół Korony i poczucia wspólnoty całego społeczeństwa.
We wtorek 1 kwietnia na Uniwersytecie Wileńskim można było zobaczyć unikatowe eksponaty – jeden z dwóch zachowanych egzemplarzy „Katechizmu” Matynasa Mažvydasa oraz pelerynę i biret Piotra Skargi – pierwszego rektora uczelni, która w chwili założenia nosiła nazwę Akademia i Uniwersytet Wileński Towarzystwa Jezusowego. W tym roku wileński uniwersytet świętuje 446 rocznicę wydania aktu fundacyjnego przez króla Stefana Batorego.
Nazywany jest Szaleńcem Niepokalanej. Wiedział, że Maryja jest papierkiem lakmusowym, który mówi o prawdziwości naszego katolicyzmu. Był przekonany, że jeśli ktoś zawierzy Maryi, nigdy się nie zawiedzie. O heroiczności i niegasnącym zapale św. Maksymiliana Kolbego opowie redaktor naczelny „Przymierza z Maryją" już we wtorek 8 kwietnia 2025 roku podczas spotkania Klubu „Polonia Christiana" we Wrocławiu.
Takie wydarzenie już się nie powtórzy! Przypadające w tym roku milenium koronacji Bolesława Chrobrego wymaga godnego upamiętnienia i refleksji nad obecnym stanem Rzeczypospolitej. Jeśli przywracać blask naszej Ojczyźnie, to właśnie przez przywołanie najpiękniejszych momentów z jej dziejów – chwil potęgi, niezależności i rozkwitu chrześcijaństwa. Wspólnie uczcijmy 1000-lecie Królestwa Polskiego uroczystą konferencją w Warszawie. Rejestracja już trwa – liczba miejsc ograniczona!
19 marca bieżącego roku, w uroczystość św. Józefa, przedstawiciele Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi odwiedzili rzymską bazylikę poświęconą Oblubieńcowi Najświętszej Maryi Panny, znajdującą się na terenie dzielnicy Trionfale (San Giuseppe al Trionfale), by wziąć udział we Mszy Świętej w intencji wszystkich naszych Przyjaciół i Dobrodziejów - uczestników dwóch kampanii.