Włoski piosenkarz Al Bano Carrisi naraził się przez swoje wypowiedzi pederastom. Skrytykował m.in. parady homoseksualne, które są dla niego „demonstracją Sodomy i Gomory” – donosi portal LifeSiteNews.com.
– Jestem praktykującym katolikiem i mówię to do homoseksualistów: Nie jestem za tworzeniem gett, ale przestańcie robić takie przedstawienia. Róbcie swoje rzeczy w prywatności – powiedział ostatnio znany piosenkarz, który w ciągu czterdziestoletniej kariery sprzedał miliony płyt na świecie.
– Nie podobają mi się parady gejowskie, podczas których paradują oni otwarcie. Dla kogoś takiego jak ja uodpornionego na tego typu demonstracje może to się wydawać śmieszne. Jednak gdyby to miała oglądać moja mała córeczka bardzo by mnie to martwiło. Moim zdaniem to demonstracja Sodomy i Gomory – stwierdził Carrisi.
Tzw. parady gay pride, które co roku odbywają się w różnych państwach europejskich i amerykańskich, a nawet w innych częściach świata często są ekspozycją nagości, a biorący w niej udział homoseksualiści symulują i niekiedy odbywają akty płciowe. Pederaści i lesbijki paradując ulicami miast zmuszają znajdujących się w pobliżu przechodniów, z dziećmi włącznie, do oglądania budzących odrazę zachowań obscenicznych.
Włoski piosenkarz wypowiadając się dla mediów zwrócił uwagę, że osoby, które mają skłonności homoseksualne powinny szukać porady: – Jeśli sami kwestionują te skłonności i chcą się z nich uleczyć, to robią dobrze.
Niedawno inny znany włoski piosenkarz Giuseppe Povia skomponował piosenkę o pederaście, który uleczył się ze swoich skłonności. Piosenka „Luca was gay” zostanie przedstawiona na festiwalu w San Remo w tym miesiącu. Udział w tym festiwalu ma wziąć także Carrisi.
Źródło: LifeSiteNews.com, AS