Gubernator Tokio Shintaro Ishihara przeprosił we wtorek za uwagę, iż kataklizm, który dotknął Japonię, to „kara boska”. Jego zdaniem, Japończycy stali się egoistyczni i trzeba było tsunami, żeby się opamiętali.
– Wycofuję tę uwagę i składam wyrazy ubolewania – mówił na konferencji prasowej. Dodał, że powinien był pomyśleć o uczuciach ofiar.
W poniedziałek Ishihara mówił: – Sadzę, że ten kataklizm, to tembatsu (kara boska), chociaż bardzo mi przykro ze względu na jego ofiaryKyodo News. Gubernator mówił także o tym, że „japońska polityka jest skażona egoizmem i populizmem”, które na dobre zakorzeniły się w mentalności Japończyków, i że trzeba było tsunami, by się ich pozbyć. Mówił również o chciwości obywateli, którzy celowo zwlekają ze zgłaszaniem śmierci swoich rodziców, by jak najdłużej korzystać z ich emerytury.
Gubernator prefektury Miyagi, Yoshihiro Murai wyraził niezadowolenie z wypowiedzi Ishihary, który będzie ubiegał się o czwartą kadencję w zbliżających się wyborach.
Źródło: CNN, AS.
Komentarz PiotrSkarga.pl: – donosiła agencja
A przecież druga z Prawd Wiary mówi: Bóg jest Sędzią sprawiedliwym, który za dobre wynagradza a za złe karze.