Obama chce ”stymulować gospodarkę” propagując środki antykoncepcyjne

2009-01-28 00:00:00
Obama chce ”stymulować gospodarkę” propagując środki antykoncepcyjne

Spiker Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi z Partii Demokratycznej przedstawiła w ogólnokrajowej telewizji ABC tezę, że wydatkowanie publicznych pieniędzy na propagowanie antykoncepcji pozwoli na oszczędności w krajowym budżecie, bo zmniejszą się wydatki na edukację i opiekę zdrowotną. Dofinansowanie środków poronnych ma stanowić poważną część wydatków ze słynnego już "pakietu Obamy", mającego "stymulować gospodarkę", wartego 825 miliardów dolarów – donosi „Nasz Dziennik”.

Pelosi swoje rewelacje przedstawiła w wywiadzie dla telewizji ABC dotyczącym zapowiedzi zwiększenia wydatków budżetowych na antykoncepcję, które zostały zawarte w programie stymulującym gospodarkę – czytamy w „Naszym Dzienniku”.

Setki milionów dolarów wydanych na tzw. planowanie rodziny? Niby w jaki sposób ma być to stymulujące dla gospodarki? – pytał wyraźnie skonsternowany prowadzący program George Stephanopolous. – Te usługi redukują koszty. Stany są teraz w poważnym finansowym kryzysie i część tego, co robimy dla dziecięcej edukacji i opieki zdrowotnej, ma pomóc w sprostaniu poszczególnym stanom ich finansowym potrzebom. Jedna z tych inicjatyw, o których wspomniałeś - antykoncepcja, ograniczy koszty – stwierdziła Pelosi, nie podając żadnego uzasadnienia dla swoich tez.

Komentatorzy nie potrafią zrozumieć, jak propaganda antykoncepcji może wpływać ożywczo na ogólnokrajową gospodarkę – czytamy w „Naszym Dzienniku. – Mamy rozumieć, że zalewanie klinik aborcyjnych naszymi pieniędzmi ma stymulować ekonomię? – pyta retorycznie Troy Newman, prezes organizacji Operation Rescue. – To jest jakaś "dziwakonomia", w najlepszym wypadku. W najgorszym zaś jest to rządowy program redukcji populacji – dodaje. Newman uważa, że jest to także ewidentna spłata długów Obamy wobec organizacji takich jak Planned Parenthood, za wsparcie, jakie dawały mu one w czasie całej kampanii prezydenckiej.

Obecnie Biały Dom zamierza bilansować budżet nie przez redukcję wydatków tylko przez redukcję dzieci – uważa Bill Donohue, prezes nowojorskiej Ligii dla Praw Religijnych i Obywatelskich (League for Religious and Civil Rights). Jego zdaniem, obecny obóz rządzący traktuje dzieci jak swoich wrogów. – To jednak nie dziwi w kontekście wypowiedzi Obamy z kampanii prezydenckiej, iż nie chciałby karać swoich córek dzieckiem – dodaje Donohue.

Źródło: „Nasz Dziennik”
Ubiegłoroczny sukces „Podsumowania Roku” skłania nas do kontynuowania tego ciekawego formatu dyskusyjnego. Już w środę 22 stycznia 2025 r. spotkają się z Państwem: Witold Gadowski, Arkadiusz Stelmach i Krystian Kratiuk. Program poprowadzi Łukasz Karpiel. Wstęp wolny – zapraszamy!
Gdy 35 lat temu upadał w Polsce komunizm wydawało nam się, że okres szykanowania Kościoła i wiernych skończył się raz na zawsze. Niestety, tak nam się tylko wydawało. Dzisiaj ponownie zadajemy sobie pytanie – jaka będzie nasza Ojczyzna? Odpowiedzi na tę kwestię będzie można poszukać już 18 stycznia, podczas spotkania Klubu „Polonia Christiana” z red. Krystianem Kratiukiem...
W piątek 17 stycznia o godzinie 18:00 w Hotelu Golden Tulip na krakowskim Kazimierzu (ul. Krakowska 28) odbędzie się wyjątkowe spotkanie autorskie z biskupem Athanasiusem Schneiderem. Wydarzenie będzie poświęcone jego najnowszej książce pt. „Credo. Kompendium wiary katolickiej” – niezwykłemu katechizmowi, który w prosty i przejrzysty sposób tłumaczy fundamenty wiary katolickiej.
Klub „Polonia Christiana” w Lublinie zaprasza na debatę pt. „Neomarksistowski eksperyment na narodzie. Wyzwania na 2025 rok”, która odbędzie się w sobotę 11 stycznia 2025 roku o godzinie 17:00. Gościem specjalnym klubowego spotkania będzie prof. Ryszard Zajączkowski, filozof związany z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim (KUL) i założyciel Stowarzyszenia Inicjatyw Naukowych.
W piątek 3 stycznia wieczorem, w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej, odbędzie się inauguracja polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Na ten dzień swoje protesty zapowiedzieli rolnicy z całej Polski, sprzeciwiający się destrukcyjnej polityce UE w zakresie rolnictwa czy tzw. Zielonego Ładu. Wbrew oczekiwaniom rolników do Warszawy nie przybędzie przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, firmująca pogłębiający się w Europie chaos ekonomiczny i społeczny.