Ks. Julian Porteous, biskup pomocniczy Sydney przestrzegł Australijczyków przed stosowaniem „alternatywnych” technik relaksacyjnych takich jak: joga, masaż reiki, ćwiczenia tai chi, które mogą zachęcać do eksperymentowania „z głębokimi i ciemnymi ideami oraz tradycjami”.
Bp Julian Porteous, który przez ostatnie pięć lat był głównym egzorcystą Kościoła w Sydney podkreślił, że oddając się niewinnym praktykom jogi, masażom reiki i praktykom tai chi, tak naprawdę ludzie mogą dostać się w szpony szatana. – Dana osoba stosując niewinne praktyki likwidujące stres może się posunąć dalej, do wszechstronnego studiowania teorii i przekonań religijnych, ponieważ wszystkie te praktyki wywodzą się z religijnych tradycji Wschodu – mówił.
Hierarcha, który jest najważniejszą osobą w Kościele katolickim w Australii po kardynale George’u Pellu, powiedział gazecie „The Sydney Morning Herald”, że także książki i filmy dla młodzieży o Harrym Potterze oraz film „Zmierzch”, w gruncie rzeczy mogą otwierać na fascynację tym tajemniczym światem i zachęcać do badania różnych zjawisk poprzez praktyki okultystyczne takie jak np. seanse spirytystyczne.
Źródło: The Sydney Morning Herald, AS