Policjanci zatrzymali fanów heavy metalu, którzy zdewastowali cmentarz w Starej Miłośnie. Jest ich czterech. Mają od 16 do 18 lat. Zdradziły ich buty i ubrania, na których policyjni technicy znaleźli ślady wosku z gromnic oraz komputer i pliki z opisem imprezy na cmentarzu – donosi „Życie Warszawy”.
Do zdarzenia doszło cztery dni temu. Funkcjonariusze z Pragi-Południe dostali zgłoszenie o hałasach na nekropolii w Starej Miłośnie. Kiedy jednak przybyli na miejsce sprawców już tam nie było.
Dopiero nad ranem administrator odkrył, jakie szkody wyrządzono w nocy. W alejkach leżały porozrzucane wieńce i kwiaty, rozbite znicze i połamane krzyże oraz puszki po piwie. Chociaż na policję nie zgłosili się żadni świadkowie, śledczy szybko wytypowali grupę podejrzanych. Potencjalnych sprawców szukali wśród miejscowej młodzieży – fanów ciężkiego rocka – czytamy w „ŻW”.
Jednym z przesłuchiwanych był 18-letni Paweł S. W trakcie rewizji w jego pokoju policjanci znaleźli ślady wosku na butach i ubraniu chłopaka. W domowym komputerze funkcjonariusze odkryli fragmenty rozmów, jakie za pośrednictwem internetu Paweł S. prowadził z kolegami.
Kilka godzin później w ręce policji wpadli kolejni uczestnicy dewastacji na cmentarzu: 16-letni Maciej S. i 17-letni Paweł T., a w sobotnie popołudnie 16-letni Mariusz B. Dwóch starszych umieszczono w policyjnym areszcie. Po przesłuchaniu i przedstawieniu zarzutów poddali się dobrowolnie karze w postaci trzymiesięcznych prac społecznych po 20 godzin. Maciejem S. i Mariuszem B. zajmie się natomiast sąd rodzinny i nieletnich – informuje „ŻW”.
Copyright © by STOWARZYSZENIE KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ IM. KS. PIOTRA SKARGI | Aktualności | Piotr Skarga TV | Apostolat Fatimy