Nikt nie rodzi się homoseksualistą

2010-07-19 00:00:00
Nikt nie rodzi się homoseksualistą

"Uznaje się powszechnie, że wyjście z homoseksualizmu jest niemożliwe, jest beznadziejne. Ja w takim razie mówię: pozostaje mi heroizm Abrahama - chcę wbrew nadziei uwierzyć nadziei, że jest to jedyna droga do bycia w pełni człowiekiem". Determinacja płynąca ze słów Jacka, który wszedł na drogę zdrowienia z homoseksualizmu w Ośrodku ODWAGA w Lublinie świadczy dobitnie o tym, o co toczy się walka. Niezależnie od tego, ilu ludziom o skłonnościach homoseksualnych udało się je przezwyciężyć - a okazuje się, że jest ich wielu - wszyscy zostali wezwani do wolności, która jest istotnym rysem życia człowieka jako osoby.

Niewątpliwie ogromną szkodą, jaką wyrządzono osobom borykającym się z problemem homoseksualizmu, były decyzje zmierzające do zanegowania prawdy, że homoseksualizm jest zaburzeniem. Przykładem może być decyzja podjęta w 1973 r. przez Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne o wykreśleniu homoseksualizmu z listy chorób, jak również decyzja Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) z 1993 r. o usunięciu homoseksualizmu z Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób, podjęta pod wpływem rezolucji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, w której zaapelowano do WHO, by podjęła tego rodzaju działanie. W oświadczeniu WHO znalazło się wówczas stwierdzenie, że "orientacja seksualna [hetero- czy homoseksualna] nie może być rozpatrywana jako zaburzenie". Zdumiewa tu potraktowanie obu orientacji seksualnych jako równorzędnych, co pociąga za sobą ważkie konsekwencje. Decyzje te bowiem, podjęte pod silnym wpływem homoseksualnego lobby, otworzyły drogę do forsowania błędnych tez, jakoby homoseksualizm był zgodny z naturą ludzką, w której "tożsamość homoseksualna" miałaby stanowić jakąś odmianę tej natury. Podejście to otworzyło furtkę do kolejnych roszczeń, a mianowicie do uznania, że praktyki homoseksualne są czymś normalnym i powinny zostać zaaprobowane przez społeczeństwo, a homoseksualiści powinni móc legalizować swoje związki, adoptować dzieci itd. Tego rodzaju podejście nie ma jednak nic wspólnego z prawdziwą troską o dobro osób doświadczających homoseksualnych pragnień.

Natury nie da się oszukać

Czy człowiek może urodzić się homoseksualistą? Włożono wiele wysiłku w to, by móc odpowiedzieć na to pytanie twierdząco, ale nie udało się to, bo nie mogło się udać. Próby znalezienia genu homoseksualizmu czy ośrodka w mózgu odpowiedzialnego za pociąg seksualny do tej samej płci spaliły na panewce. Nie istnieją żadne dowody naukowe tzw. wrodzoności homoseksualizmu. Tę tezę potwierdziło Katolickie Stowarzyszenie Lekarzy USA (CMA) w specjalnie wydanych oświadczeniu. Zresztą, jak celnie zauważa Paul Cameron, amerykański psycholog zajmujący się zagadnieniem homoseksualizmu, "na 'stawanie się gejem' (czyli homoseksualistą) składają się cztery decyzje: 1. podejmowanie czynów homoseksualnych w wyniku pokus czy pragnień homoseksualnych, 2. przekonanie, że woli się akty homoseksualne od innych ekspresji seksualnych, 3. poszukiwanie przeżyć homoseksualnych, 4. zbudowanie swojego życia wokół homoseksualizmu. Te cztery decyzje powodują, iż człowiek ogłasza, że czuje się dumny ze swego homoseksualizmu. Jakże ktoś mógłby się urodzić z naturalnym instynktem do podjęcia tylu decyzji?". Warto więc w tym miejscu doprecyzować, co rozumiemy pod pojęciem homoseksualizmu.

[...]

Pełny tekst: "Nasz Dziennik"
31 stycznia 1985 roku zmarł w Monachium Józef Mackiewicz, miłujący prawdę badacz prawdziwego oblicza komunizmu w sowieckim wydaniu. Jako jeden z pierwszych, Mackiewicz opisał zbrodnię dokonaną przez Związek Sowiecki w Katyniu. Antykomunizm tego wielkiego pisarza, dziennikarza i publicysty był efektem twierdzenia, że dialogu ze zbrodniarzem po prostu się nie prowadzi.
Tysiąclecie pierwszej koronacji króla polskiego to wielka rocznica, w której przeżywanie wpisuje się inicjatywa przybliżenia tej pięknej karty z historii Polski podczas spotkań naszych „Klubów”. Do rozważań o znaczeniu powstania Królestwa Polskiego zaprosiliśmy znakomitego historyka – prof. Grzegorza Kucharczyka. Spotka się on z Państwem już w tym tygodniu...
26 stycznia 1699 roku, 326 lat temu, Rzeczpospolita Obojga Narodów zawarła z Imperium Osmańskim pokój w serbskich Karłowicach, zamykający ekspansyjne plany władców islamskiego Imperium Osmańskiego. Dzięki sile Rzeczpospolitej chrześcijańska Europa Środkowa i Wschodnia obroniły się przed islamizacją, a państwo osmańskie zadeklarowało zachowanie kościołów i praktyk przez mnichów rzymskokatolickich na terenie tureckiego państwa, obejmującego m.in. Bałkany.
Już w najbliższych dniach i tygodniach tygodniach nasze Kluby „Polonia Christiana”, a wraz z nimi znawca żywotów świętych Jacek Kotula, zawitają do szeregu miejscowości na Podkarpaciu i w Małopolsce. Podczas spotkań będą z nami obecne relikwie tego niezwykłego pustelnika z Libanu.
Ubiegłoroczny sukces „Podsumowania Roku” skłania nas do kontynuowania tego ciekawego formatu dyskusyjnego. Już w środę 22 stycznia 2025 r. spotkają się z Państwem: Witold Gadowski, Arkadiusz Stelmach i Krystian Kratiuk. Program poprowadzi Łukasz Karpiel. Wstęp wolny – zapraszamy!