Papież na pasterce: Aby odnaleźć Boga musimy zstąpić z konia naszego ”oświeconego” rozumu

2011-12-24 00:00:00
Papież na pasterce: Aby odnaleźć Boga musimy zstąpić z konia naszego ”oświeconego” rozumu

„Jeśli chcemy znaleźć Boga, który ukazał się jako dziecko, to musimy zstąpić z konia naszego „oświeconego” rozumu” – powiedział Benedykt XVI podczas „pasterki” odprawionej w Wigilię Bożego Narodzenia w Watykanie. Papież zachęcał do porzucenia fałszywych pewności, intelektualnej pychy, która uniemożliwia nam dostrzeżenie bliskości Boga. „Boże, okaż Swoją moc. W tym czasie i w tym świecie spraw, aby zostały spalone pręty ciemięzcy, płaszcze zbroczone krwią i stukające buty żołnierzy, tak aby Twój pokój zwyciężył w tym naszym świecie” – apelował Ojciec Święty w Bazylice św. Piotra, w której zgromadzili się pielgrzymi z całego świata.
 
Benedykt XVI przypomniał, że dla ludzi czasów przedchrześcijańskich „Bóg nie jest do końca był dobry” i „mógł być także okrutny i despotyczny”. „Dlatego narodziny Jezusa były prawdziwą „epifanią”- objawieniem, wielkim światłem, które się pojawiło: Bóg jest czystym dobrem” – zaznaczył. 
 
Zwrócił uwagę, że i dzisiaj są ludzie, którzy „nie potrafią już rozpoznać Boga w wierze, zastanawiają się, czy ostateczna moc stojąca u podstaw i podtrzymująca świat jest rzeczywiście dobra, czy też zło nie jest tak samo potężne i pierwotne jak dobro i piękno, które w jasnych chwilach spotykamy w naszym wszechświecie”. 
 
Papież nawiązał do słów z księgi proroka Izajasza, który pisał o Bogu dziecięciu jako o „wielkiej światłości” i pochodzącym od Niego pokoju. Prorok Izajasz stwierdził, że „dzięki Niemu zostaną spalone pręt ciemięzcy, każdy stukający but maszerującego żołnierza, wszelki płaszcz zbroczony krwią”. Interpretując słowa proroka Ojciec Święty podkreślił, że Bóg jako dziecko przeciwstawia się wszelkiej przemocy i przynosi orędzie pokoju. „W tym momencie, w którym świat jest nieustannie zagrożony przemocą w wielu miejscach i na różne sposoby; w którym są coraz to nowe pręty ciemięzcy i płaszcze zbroczone krwią wołamy do Pana: Ty, Boże Mocny ukazałeś się jako dziecko i odsłoniłeś nam siebie jako Ten, który nas miłuje i poprzez którego miłość zwycięży” – mówił papież i przypomniał, że „wraz z Jezusem powinniśmy być twórcami pokoju”. 
 
„Kochamy to, że jesteś Dzieckiem, Twoją rezygnację z przemocy, ale cierpimy z faktu, że przemoc utrzymuje się w świecie, i dlatego prosimy Ciebie także: Boże, okaż Swoją moc. W tym czasie i w tym świecie spraw, aby zostały spalone pręty ciemięzcy, płaszcze zbroczone krwią i stukające buty żołnierzy, tak aby Twój pokój zwyciężył w tym naszym świecie” – apelował papież. 
 
Benedykt XVI przypomniał, że św. Franciszek z Asyżu nazwał Boże Narodzenie „świętem nad świętami” i „odkrył w całkowicie nowej głębi człowieczeństwo Jezusa”. „Syn Boży jako dziecko, jako prawdziwy syn człowieczy - to poruszyło głęboko serce świętego z Asyżu, przemieniając wiarę w miłość” – powiedział i podkreślił, że Boże Narodzenie jest „nade wszystko świętem serca” i „nie ma nic z sentymentalizmu”. 
 
Benedykt XVI z żalem zauważył, że dziś Boże Narodzenie stało się świętem sklepów, których „olśniewający blask zasłania tajemnicę pokory Boga, wzywającej nas do pokory i prostoty”. „Prośmy Pana, aby pomógł nam przeniknąć wzrokiem błyszczące fasady tego czasu, aby za nimi znaleźć Dzieciątko w Betlejemskim żłóbku, aby w ten sposób odkryć prawdziwą radość i prawdziwe światło” – zachęcił Ojciec Święty.
 
Papież nawiązał do niewielkiego wejścia jakie znajduje się w kościele Narodzenia Pańskiego w Betlejem. Zostało ono tak zbudowane, aby lepiej chronić kościół przed wszelkim atakiem i wkraczaniu na koniu do domu Bożego. „Ten kto chce wejść do domu Bożego w miejscu narodzin Jezusa, musi się pochylić. Wydaje mi się, że przejawia się w tym głębsza prawda, która chcemy, by nas poruszyła w tę Świętą Noc: jeśli chcemy znaleźć Boga, który ukazał się jako dziecko, to musimy zstąpić z konia naszego „oświeconego” rozumu” – wezwał Benedykt XVI i zachęcał do porzucenia fałszywych pewności, intelektualnej pychy, która uniemożliwia nam dostrzeżenie bliskości Boga. „Musimy podążać drogą wewnętrzną świętego Franciszka – drogą ku tej ogromnej prostocie zewnętrznej i wewnętrznej, która czynie serce zdolnym do widzenia. Musimy się schylić, by tak rzec iść duchowo pieszo, aby móc wejść poprzez portal wiary i spotkać Boga, który jest różny od naszych przesądów i naszych opinii: Bogiem, który się ukrywa dopiero co narodzonego dziecka” – powiedział Ojciec Święty.
 
„Pozwólmy, aby uczynił nas prostymi ten Bóg, który się objawia sercu, które stało się proste” – zaapelował Benedykt XVI na zakończenie i wezwał do modlitwy za wszystkich, którzy "muszą spędzić Boże Narodzenie w ubóstwie, w smutku, jako migranci, aby pojawił się im promień dobroci Boga; aby poruszyła ich i nas ta dobroć, jaką Bóg wraz z narodzinami Swego Syna w żłobie zechciał przynieść na świat”.


Źródło: KAI
Rankiem 16 lipca 1251 r., gdy Szymon Stock odmawiał piękną, ułożoną przez siebie modlitwę Flos Carmeli, wedle jego własnej relacji jaką zdał ojcu Piotrowi Swayngtonowi, swojemu sekretarzowi i spowiednikowi: "nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: "Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego".
„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!
W pierwszy piątek miesiąca lipca, o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.