Sympozjum na temat magii

2011-12-11 00:00:00
Sympozjum na temat magii


W Polsce działa około 70 tys. bioenergoterapeutów i radiestetów, 100 tys. wróżek i jasnowidzów. Około 3 milionów osób rocznie korzysta z usług ezoterycznych przez internet i 1,5 mln przez telefony komórkowe – poinformował ks. dr Andrzej Kowalczyk, egzorcysta z Gdańska. W sympozjum zatytułowanym „Magia – cała prawda”, jakie 10 grudnia odbyło się w Chojnicach, wzięło udział ok. tysiąca osób. „Niech wyostrzy nasze krytyczne spojrzenie na sprawy, wokół których z łatwością pojawia się zabobon” - napisał do organizatorów sympozjum biskup pelpliński Jan Bernard Szlaga.


Podczas sympozjum ks. Grzegorz Daroszewski z Gdańskiego Centrum Informacji o Sektach mówił o magii w Biblii. Ks. dr Andrzej Kowalczyk opowiadał o różnych typach zniewoleń okultystycznych. Z kolei Krzysztof, dawny bioenergoterapeuta, dał świadectwo o przyczynach i skutkach działalności bioenergoterapii a s. Michaela Pawlik analizowała wschodnie źródła magii. Tematykę okultystyczną wyłożył teolog i demonolog o. prof. Aleksander Posacki, natomiast o bioenergoterapii i homeopatii mówił Andrzej Wronka, prezes Stowarzyszenia „Effatha”. Sympozjum zakończyła Msza św. z aktem zawierzenia Niepokalanemu Sercu Maryi, Królowej Polski.

Ks. Grzegorz Daroszewski z Gdańskiego Centrum Informacji o Sektach mówiąc o magii w Biblii i nauczaniu ojców Kościoła, powiedział, że magia pojawia się na kartach Pisma Świętego, gdy Izraelici i chrześcijanie wchodzili w świat pogański. Kapłan przywołał podstawowe cytaty biblijne zawierające krytykę uprawiania magii, między innymi z Księgi Kapłańskiej, Powtórzonego Prawa a także z Nowego Testamentu. Św. Paweł w liście do Galatów pisze o wykluczeniu z udziału w królestwie Bożym tych, którzy uprawiają czary (por. Ga 5,20).

Podstawowe wiadomości o magii we współczesnych realiach prezentował ks. dr Andrzej Kowalczyk, który dzielił się własnym doświadczeniem egzorcysty w archidiecezji gdańskiej. Powiedział on m.in., że „satanizm, muzyka satanistyczna, wróżbiarstwo, magia, które się szerzą, prowadzą do opętania”. Stwierdził iż, „okultyzm wchodzi nam do domu” a dzieje się to za pomocą internetu, telefonu komórkowego, a nawet specjalnego kanału telewizyjnego. Przy tej okazji prelegent przypomniał, że egzorcystą może być tylko ksiądz i to posiadający mandat od biskupa. Niestety, zauważył ks. dr Kowalczyk, pojawiający się tzw. „egzorcyści świeccy” nie są godni zaufania i zwyczajnie oszukują.

Ks. Kowalczyk odniósł się także do bioenergoterapii. Mówił m.in. o tzw. Targach „od wahadełka do gwiazd”, gdzie wróżbiarze oferują „uzdrowienie” np. z anoreksji. Kapłan zacytował świadectwo kobiety, która udała się na takie targi po pomoc dla córki chorej na anoreksję. Pierwszym skutkiem było zupełne zniechęcenie do modlitwy i szybki jej zanik w codziennej praktyce.

Ks. Kowalczyk zauważył, że w Polsce działa około 70 tys. bioenergoterapeutów i radiestetów oraz 100 tys. wróżek i jasnowidzów. – Bioenergoterapeuci to też są magowie – powiedział prelegent. – Około 3 mln osób rocznie w Polsce korzysta z usług ezoterycznych przez internet, a przez telefony komórkowe około 1,5 mln osób rocznie – mówił ks. Kowalczyk. Zwrócił też uwagę, iż w polskim prawie firmy ezoteryczne są rejestrowane i daje się im „rangę zawodu” a ich działalności nadaje się „przedziwne nazwy, które sugerują jakąś działalność naukową”. Można znaleźć tego dowody na oficjalnych portalach ministerstwa pracy, gdzie urzędnicy definiują wróżbitów jako specjalistów m.in. „czerpiących informacje zawarte w polach morfogenetycznych” – wyliczył kapłan. Dodał, że w Polsce „rynek usług ezoterycznych opłacanych za pomocą telefonów komórkowych warty jest 75 milionów złotych”.

Dłuższą chwilę egzorcysta poświęcił skutkom poddawania się działaniu kart „tarota”. Odczytał świadectwo kobiety, którą wyznała, że „tarot zmarnował jej życie” oraz, że „tarot to rozmowa z diabłem i droga do piekła”.

Każda z prelekcji spotkała się z dużym zainteresowaniem uczestników sympozjum. Zdaniem jednej z uczestniczek sesji ta wiedza jest bardzo potrzebna zarówno świeckim jak i duchownym gdyż „jest bardzo wiele osób zagubionych, które szukają ratunku”.

Źródło: KAI

Każdy ma prawo do życia! W dobie najniższego w historii poziomu dzietności w Polsce, konieczne jest głośne przypomnienie, że każde życie jest bezcenne i wymaga opieki, a samo rodzicielstwo promocji!
Modlitwa za zmarłych jest jednym z najpiękniejszych uczynków miłosierdzia, jaki może spełnić katolik. My – synowie i córki Mistycznego Ciała Chrystusa wierzymy, że dzięki naszej modlitwie dusze zmarłych doświadczają łaski życia wiecznego, a my sami umacniamy w sobie nadzieję na spotkanie z nimi w Niebie. Właśnie dlatego Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zaprasza wszystkich ludzi dobrej woli na Zaduszki za naszych Przyjaciół, Współpracowników i Dobrodziejów.
– Ja jestem Matką dusz czyśćcowych. Moje modlitwy łagodzą czyśćcowe męki tych, którzy znosić je muszą. Jestem Matką pocieszenia dla dusz cierpiących, które na wezwanie mego imienia radują się jak chorzy, usłyszawszy słowa pocieszenia od lekarza – takie słowa usłyszała od Maryi podczas jednego z objawień św. Brygida Szwedzka.
W roku 2025 Nagrodę im. Księdza Piotra Skargi otrzymała Koalicja na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły. To wyraz wdzięczności za odważną obronę dzieci przed deprawacją i ideologiami, które serwują lewicowe i liberalne władze. Nagrodę z rąk Zarządu Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi odebrali Agnieszka Pawlik-Regulska i dr Zbigniew Barciński.
– Tak wielka jest godność duszy, że każda ma ku obronie Anioła Stróża – zauważył pewnego razu św. Hieronim ze Strydonu, Doktor Kościoła, który zasłynął m.in. tym, że przetłumaczył Pismo Święte z greki i hebrajskiego na łacinę, tworząc tzw. Wulgatę.