USA: sterylizacja i antykoncepcja będą finansowane z pieniędzy podatników
2011-08-02 00:00:00

Zgodnie z zaleceniami Instytutu Medycyny (IOM), administracja Obamy ogłosiła, że z ubezpieczenia zdrowotnego wszystkich obywateli amerykańskich mają być pokrywane dobrowolne zabiegi sterylizacyjne, a także środki antykoncepcyjne, w tym pigułki poronne takie jak: Plan B i Ella.
Minister zdrowia Kathleen Sebelius poinformowała w komunikacie prasowym, że w ramach obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego refinansowane będą: leki z zakresu tzw. opieki profilaktycznej. do których zaliczono np. środki antykoncepcyjne i poronne oraz zabiegi sterylizacyjne, a także poradnictwo z zakresu „planowania ciąży”.
To wielki sukces organizacji aborcyjnej Planned Parenthood, która od dawna zabiegała o fundusze z budżetu państwa.
Nowemu zarządzeniu ostro sprzeciwia się episkopat amerykański. Niedawno kard. DiNardo mówił, że „ciąża nie jest chorobą a płodność nie jest patologicznym stanem, który należy tłumić wszelkimi dostępnymi technicznie sposobami”.
Szpitale katolickie, apteki i ośrodki zdrowia obawiają się, że w wyniku nowego zarządzenia władz, nie będą mogły uchylić się od świadczenia usług, które są niezgodne z nauczaniem Kościoła. Pracownicy tych instytucji nie będą mogli powoływać się na tzw. klauzulę sumienia. Anna Franzonello, szefująca organizacji, skupiającej pracowników pro-life, komentując decyzję ministerstwa zdrowia stwierdziła, że „administracja Obamy już wielokrotnie udowadniała, iż idea klauzuli sumienia jest ograniczona a jej zabezpieczenia są niewystarczające”.
Arland Nichols, krajowy dyrektor Human Life International America zauważył, że decyzja władz jest "bardzo rozczarowująca i ideologiczna”. – Sprowadza się to do wydania federalnego dekretu, zgodnie z którym orzeka się, że ciąża jest chorobą, a dzieci - wrogiem zdrowia kobiet – tłumaczy.
Według Instytutu Medycyny, który rekomendował wydanie dekretu „antykoncepcja służy leczeniu trądziku i bólów menstruacyjnych”. Instytut zalecał także wprowadzenie obowiązkowego finansowania z pieniędzy podatników usług aborcyjnych, gdyż aborcja „jest korzystna dla niektórych kobiet” (sic!).
Raport Instytutu Medycyny według wielu fachowców był bardzo stronniczy. Pominięto w nim negatywne konsekwencje sterylizacji i stosowania antykoncepcji oraz aborcji. Nie stwierdzono np., że środki antykoncepcyjne powodują "liczne skutki uboczne”, a hormonalne leki antykoncepcyjne zostały zaliczone przez Światową Organizację Zdrowia do substancji silnie rakotwórczych grupy 1.
Źródło: LIfeSiteNews.com, AS
Komentarz PiotrSkarga.pl:
Oto kolejny przykład dyktatu lobby proaborcyjnego. Warto przypomnieć ile sprzeciwów zwolenników aborcji wywołały plakaty pro-life na Węgrzech. W tym przypadku środowisko zwolenników zabijania dzieci nienarodzonych nie widzi problemu, że państwo pod przymusem pobiera od obywateli pieniądze na finansowanie opisanych straszliwych i morderczych praktyk.
Rankiem 16 lipca 1251 r., gdy Szymon Stock odmawiał piękną, ułożoną przez siebie modlitwę Flos Carmeli, wedle jego własnej relacji jaką zdał ojcu Piotrowi Swayngtonowi, swojemu sekretarzowi i spowiednikowi: "nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: "Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego".
„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!
W pierwszy piątek miesiąca lipca, o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.