W. Brytania: codziennie mordowanych jest 500 dzieci nienarodzonych

2010-07-23 00:00:00
W. Brytania: codziennie mordowanych jest 500 dzieci nienarodzonych

Jako szokujące i przerażające określił znany brytyjski parlamentarzysta, lord David Alton najnowsze dane na temat aborcji w Wielkiej Brytanii. Wynika z nich, że na Wyspach dokonuje się 500 aborcji dziennie, co oznacza, że co piąta ciąża kończy się zabiciem nienarodzonego dziecka. Katolicki parlamentarzysta wezwał do narodowej debaty w tej sprawie.

Z oficjalnych statystyk wynika, że od 1967 roku, od kiedy zalegalizowano w Wielkiej Brytanii proceder aborcji, w całym kraju życie straciło 6,1 mln nienarodzonych dzieci. Jedynie 0,4 proc. z nich dokonano ze względu na zdrowie i życie matki, a taki właśnie cel pierwotnie miał przyświecać liberalizacji prawodawstwa aborcyjnego ponad 40 lat temu. Obecnie większość aborcji dokonywanych jest na życzenie.

Lord Alton w przeszłości przekonywał, że prawo aborcyjne w Wielkiej Brytanii, pozwalające zabijać nienarodzone dzieci na życzenie do 28. tygodnia ciąży, jest anachroniczne i nieludzkie. W wyniku dyskusji wymagany limit zmieniono do 24. tygodnia ciąży. Obrońcy życia, argumentują, że granica czasu trwania ciąży, do której dopuszczalne byłoby przeprowadzenie aborcji, powinna brać pod uwagę zdobycze współczesnej medycyny, pozwalające uratować życie dziecka nawet bardzo wcześnie. Alton zwraca uwagę, że Brytyjki dokonują dziś wielokrotnych aborcji, a nawet zdarzają się aborcje dzieci poczętych metodą in-vitro. „Skala tego zjawiska jest szokująca. Czas na narodową debatę w tej sprawie. Społeczeństwo opiekuńcze powinno pomagać ludziom w tej sytuacji, zachęcać ich do adopcji i wspierać ich w tym wyborze” – podkreśla katolicki działacz z Liverpoolu.

Jego zdaniem, to paradoks, że aborcja ma tak wielkie rozmiary w kraju, w którym pary wydają fortuny, by począć dziecko metodą in-vitro, gdzie adoptuje się dzieci z zagranicy, ponieważ brakuje dzieci do adopcji w samej Brytanii. Jest on przekonany, że jego ojczyzna powinna pójść w ślady niektórych stanów USA, gdzie przed aborcją kobiety muszą zobaczyć zdjęcie USG swojego nienarodzonego dziecka.

W 2009 roku ogólna liczna aborcji w Wielkiej Brytanii i Walii spadła o 3 proc. i wyniosła 189 100. Większość z nich (177 638) sfinansowano ze środków państwowej służby zdrowia (NHS). Ich koszt wyniósł ponad 82 mln funtów.

Źródło: KAI
Jak wygląda sytuacja obrony życia w Polsce? O tym debatowano w warszawskim Klubie Stańczyka podczas konferencji zorganizowanej przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi, wskazując na szerokie spektrum problemu: od cywilizacyjnego, aż po głęboko duchowe.
Klub Polonia Christiana w Krakowie oraz Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zapraszają na wyjątkową i niezwykle ważną konferencję pt. „Czy Polsce grozi kolejny rozbiór?”. Wydarzenie to jest organizowane w związku z 230. rocznicą III rozbioru Polski, który na 123 lata wymazał naszą Ojczyznę z map świata.
– Kult Świętej Rodziny przychodzi w samą porę, aby leczyć rany zadane rodzinom chrześcijańskim przez ducha tego świata – pisał już ponad sto lat temu katolicki misjonarz i nauczyciel ks. Jan Berthier. Ponieważ słowa te nie straciły nic na swojej aktualności, a kryzys rodzin niestety wciąż się pogłębia, Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi postanowiło zorganizować kampanię „Najświętsza Rodzino, bądź naszą obroną!”
Każdy ma prawo do życia! W dobie najniższego w historii poziomu dzietności w Polsce, konieczne jest głośne przypomnienie, że każde życie jest bezcenne i wymaga opieki, a samo rodzicielstwo promocji!
Modlitwa za zmarłych jest jednym z najpiękniejszych uczynków miłosierdzia, jaki może spełnić katolik. My – synowie i córki Mistycznego Ciała Chrystusa wierzymy, że dzięki naszej modlitwie dusze zmarłych doświadczają łaski życia wiecznego, a my sami umacniamy w sobie nadzieję na spotkanie z nimi w Niebie. Właśnie dlatego Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zaprasza wszystkich ludzi dobrej woli na Zaduszki za naszych Przyjaciół, Współpracowników i Dobrodziejów.