Wierzę w świętych obcowanie...

2007-10-31 00:00:00
Wierzę w świętych obcowanie...

W listopadzie, miesiącu zadumy nad życiem po śmierci, myślimy o tych naszych bliskich i kochanych, którzy już z tego świata odeszli. Pamięć o nich staje się żywsza, a tęsknota bardziej dojmująca.

W tym czasie Kościół przypomina nam dogmat o świętych obcowaniu, czyli wspólnocie między świętymi. "Wierzę w świętych obcowanie" – mówimy przy pacierzu. Otóż Kościół uczy, że do owej wspólnoty między świętymi, czyli "świętych obcowania", wchodzą trzy kategorie ludzi: my, którzy jeszcze żyjemy na tym świecie, borykamy się z różnymi pokusami i dlatego tworzymy Kościół walczący.

Dalej, nasi bracia i siostry, którzy już przebywają z Bogiem w niebie, ciesząc się życiem bez końca i radością wieczną i to jest Kościół triumfujący. Wreszcie, te dusze, które przebywają w czyśćcu czyli Kościół cierpiący.

O ile zazwyczaj nie mamy wątpliwości co oznacza nagroda nieba, to często nie bardzo rozumiemy, kto idzie do czyśćca i za co. Otóż wiemy, że natychmiast po śmierci dusza ludzka idzie na sąd szczegółowy, czyli swoje osobiste spotkanie z Bogiem, po którym będzie już wiedzieć, czy jest godna wejść do chwały nieba, czy nie.

Wiadomo, że gdy ktoś umrze w grzechu ciężkim, musi iść na wieczne potępienie. Pan Bóg jest miłosierny, ale jest również sprawiedliwy i nie pozwala z Siebie szydzić.

Bardzo często jednak człowiek umiera w stanie łaski uświęcającej, ale ma na sumieniu różne grzechy powszednie albo wyspowiadał się i żałował za grzechy, ale jeszcze nie odpokutował za nie. Dusza taka nie może iść do nieba, bo nic co grzeszne nie może otrzymać wiecznej nagrody. Dlatego Bóg w Swoim wielkim miłosierdziu daje takiej duszy szansę odbycia pokuty po śmierci. Tę pokutę dusza odbywa w czyśćcu, czyli "krainie oczyszczenia".

Zarówno orzeczenia papieży, jak i prywatne objawienia, mówią nam jak bardzo ciężka jest to pokuta. Dusza ludzka, pozbawiona ciała, jasno poznaje, że jej jedynym szczęściem i celem jest Bóg i bardzo za Nim tęskni. Jedyną pociechą tych pokutujących dusz jest pewność zbawienia. One wiedzą, że z czyśćca jest tylko jedno wyjście: do nieba, i że ich kara kiedyś się skończy. I w takich sytuacjach pomaga im "świętych obcowanie", tzn. nasza wspólnota z nimi i ze świętymi.

Pan Bóg pozwala, by kara dusz czyśćcowych była skrócona przez modlitwy świętych i nasze. Za duszami czyśćcowymi oręduje Najświętsza Maryja Panna, szczególnie za tymi, które na ziemi kochały Jej szkaplerz. Ale tym duszom możemy pomagać także my.

Pomagamy im przez modlitwę. Znamy tyle modlitw za zmarłych, ale chyba najwspanialszą modlitwą, jaką możemy za nich ofiarować, jest różaniec, ubogacony tyloma łaskami? Pomagamy duszom w czyśćcu przez dobre uczynki: np. dawanie jałmużny, niesienie ludziom pomocy duchowej, pielgrzymki itd.

Nieocenionym skarbcem pomocy dla dusz czyśćcowych jest zyskiwanie odpustów. Kościół pozwala nam wiele razy w ciągu dnia zyskiwać odpusty cząstkowe, a raz dziennie (po wypełnieniu specjalnych warunków) odpust zupełny. Każdy taki odpust cząstkowy jest jak szklanka wody podana konającemu z pragnienia, a odpust zupełny całkowicie wyzwala duszę z czyśćca.

Jakże wdzięczne są te biedne dusze za wszelką naszą pomoc. Prawda o "świętych obcowaniu" pozwala im z kolei modlić się za nas. Jakże skuteczna jest ich modlitwa. Trwają one w łasce uświęcającej, a przy tym cierpią z miłości do Boga, jakże więc Pan Bóg musi kochać te dusze i z pewnością wysłuchuje ich próśb za żywych. Warto sobie zjednać przyjaźń i opiekę dusz czyśćcowych.

Jednak istnieje też szczególna pomoc duszom w czyśćcu cierpiącym, z którą żadna inna nie może się równać. To Ofiara Mszy Świętej. Cóż możemy porównać z tą Ofiarą, gdzie sam Syn Boży składa siebie Ojcu w ofierze. Ileż owoców Przenajświętszej Ofiary może być podarowanych duszom w czyśćcu. Jak Miłosierny jest Chrystus Pan, który ustanowił Mszę św. i pozwala nam dzisiaj również korzystać z ofiary krzyża. Dlatego gdybyśmy na jednej szali położyli wszystkie modlitwy świętych i nas, żyjących na ziemi - a na drugiej jedną, jedyną ważnie odprawioną Mszę Świętą, to te wszystkie modlitwy okazałyby się niczym w porównaniu z Ofiarą Pana Jezusa.

Modlitwa za dusze w czyśćcu jest naszym obowiązkiem, ponieważ jest uczynkiem miłosierdzia. Pamiętajmy, jak wiele mamy możliwości, żeby pomagać naszym braciom i siostrom oczekującym na przejście z czyśćca do nieba. Jest ich o wiele więcej, niż zdążyłem tutaj wymienić. Jednakże nie zapominajmy o tej bardzo ważnej sprawie: najdroższym darem i dobrodziejstwem wyświadczonym duszom w czyśćcu jest Msza św. Nie ma i nie będzie niczego innego ważniejszego od tej Ofiary.

Już dziś pamiętajmy o duszach czyśćcowych, bo ani się obejrzymy i my sami możemy być pomiędzy nimi. Jakże będziemy wtedy czekali z nadzieją na jakąkolwiek pomoc, która skróciłaby nasze cierpienia i tęsknotę za niebem. Jeżeli my jesteśmy miłosierni dla dusz w czyśćcu, Pan Bóg kiedyś natchnie kogoś po naszej śmierci, żeby modlił się za nas.

"Przymierze z Maryją", nr 25

 

28 grudnia, w uroczystość Świętej Rodziny, w sanktuarium św. Józefa w Kaliszu, zostanie odprawiona Msza Święta w intencji wszystkich osób biorących udział w naszej kampanii „Najświętsza Rodzino, bądź naszą obroną!”
Nasz kalendarz „365 dni z Maryją” z motywem przewodnim: „Papiestwo – skała, na której stoi Święty Kościół” pomoże Ci chwalić Boga i Najświętszą Maryję Pannę oraz na nowo odkryć duchowe skarby Kościoła. Zadzwoń do nas pod numer 12 423 44 23 lub odwiedź stronę www.365dni.kalendarzmaryjny.pl i odbierz swój egzemplarz z wizerunkami Fatimskiej Pani oraz dwunastu papieży Kościoła Katolickiego!
27 listopada obchodzimy 195. rocznicę objawień Najświętszej Maryi Panny w paryskim domu Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia. Siostra Katarzyna Labouré otrzymała wtedy od Matki Bożej jasne polecenie: – Postaraj się o wybicie medalika według tego wzoru. Wszyscy, którzy będą go nosili, dostąpią wielkich łask, szczególnie jeśli będą nosili go na szyi. Tych, którzy we mnie ufają, wieloma łaskami obdarzę.
„Szkoła przestaje być placówką oświatową, a staje się pobytową placówką psychologiczno-pedagogiczną. Zanika jej podstawowa misja: przekazywanie wiedzy, stawianie wymagań i przygotowanie do życia w dojrzałym społeczeństwie. Konsekwencją tego jest również zagrożenie dla autonomii nauczycieli i de facto zagrożenie dla edukacji domowej, którą próbuje się ograniczyć”, czytamy w specjalnej petycji dotyczącej ratowania polskiej szkoły do Prezydenta RP Karola Nawrockiego przygotowanej przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi.
Serdecznie zapraszamy do stolicy Małopolski, gdzie odbędzie się jedyne w swoim rodzaju spotkanie poświęcone fenomenowi tzw. historii ludowej, promowanej od kilku lat przez środowiska lewicowe. Swoje prelekcje wygłoszą prof. Andrzej Nowak oraz Piotr Doerre, historyk i dziennikarz. Spotkanie poprowadzi Łukasz Karpiel, portal PCh24.pl