Rosyjski wiceminister obrony Anatolij Antonow wydał oświadczenie, w którym odniósł się do wizyty prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwilego w USA. Rosja stanowczo sprzeciwia się wznowieniu ścisłych kontaktów wojskowych pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Gruzją.
Zaniepokojenie Moskwy wywołuje przede wszystkim informacja o postępie amerykańsko-gruzińskich negocjacji w sprawie dostaw broni dla Tbilisi. Antonow podkreślił, że działania USA przyczynią się do destabilizacji sytuacji na Kaukazie – informuje portal.arcana.pl.
Podczas spotkania prezydenta Gruzji z sekretarz stanu Hilary Clinton, amerykańska polityk doceniła obecność wojsk gruzińskich w Afganistanie. Zapowiedziano, że wkrótce pomiędzy Waszyngtonem a Tbilisi rozpoczną się negocjacje w sprawie podpisania umowy o wolnym handlu oraz amerykańskich inwestycjach w Gruzji. Na drugą połowę lutego zaplanowano rewizytę Clinton w Batumi.
Amerykańsko – gruzińska współpraca nabiera tempa – rozmowy trwały na kilku płaszczyznach. W Brukseli gruziński minister obrony Bachana Akhalaia rozmawiał z amerykańskim sekretarzem obrony Leonem Panettą. Gruzini mają nadzieję, że owocem negocjacji będzie „przeniesienie wzajemnych kontaktów militarnych na wyższy poziom”, gwarantujący amerykańskie zaangażowanie w zapewnienie bezpieczeństwa Gruzji.
Źródło: portal.arcana.pl