”Ten błazen przyjeżdżający na saniach z Laponii to nie św. Mikołaj”

2010-12-06 00:00:00
”Ten błazen przyjeżdżający na saniach z Laponii to nie św. Mikołaj”

Biskup z Miry był autentyczną postacią, osadzoną w konkretnych historycznych realiach – przypomina ks. kan. Jerzy Horzela, kustosz największego polskiego sanktuarium św. Mikołaja w Pierśćcu na Śląsku Cieszyńskim. Do świątyni przybywają dziś kolejne grupy pielgrzymkowe, pragnące modlić się za wstawiennictwem patrona chorych i ubogich.

Zdaniem ks. Horzeli, trzeba ciągle przypominać, że św. Mikołaj był człowiekiem z krwi i kości, żyjącym na przełomie III i IV wieku na terenie dzisiejszej Turcji. – Oczywiście wokół tej postaci z czasem narosły jakieś legendy. Jednak ostatnio robi się niej produkt marketingowy, który nie ma nic wspólnego ze św. Mikołajem. Ten błazen przyjeżdżający na saniach z Laponii to nie św. Mikołaj. To swoista desakralizacja świętości – zauważa kapłan.

Główne uroczystości odpustowe w Pierśćcu odbędą się w niedzielę 12 grudnia. Do tego czasu sanktuarium na Śląsku Cieszyńskim odwiedzi kilkanaście grup pielgrzymkowych – przede wszystkim z najbliższego dekanatu skoczowskiego, ale i z innych zakątków Podbeskidzia. Dziś przed cudowną figurą św. Mikołaja, przy której wierni od lat wypraszają łaski zdrowia dla siebie i swoich bliskich, modlą się wierni z pobliskiego Chybia i Zabrzega.

Pielgrzymi przywożą często ze sobą chusteczki i bieliznę osób chorych, którymi dotykają figury św. Mikołaja. W ten sposób proszą o wstawiennictwo świętego i modlą się o uzdrowienie bliskich. Zdaniem ks. Horzeli jest to dowód, jak bardzo żywy jest tu kult św. Mikołaja. – Przez tyle wieków przychodzą tutaj pielgrzymi i autentycznie się modlą. Świadczą o tym wota zostawione przy ołtarzu. Wielu mówi o licznych łaskach, jakie doznali dzięki modlitwie w tym miejscu – opowiada kapłan.

Historia Pierśćca związała się z kultem figury św. Mikołaja. Pierwsza kaplica poświęcona św. Mikołajowi powstała prawdopodobnie w XIV wieku. W 1616 r. pożar strawił całą wieś. Z żywiołu uratowano jedynie figurę św. Mikołaja, co uznano za cudowny znak. W 1618 r. protestanci wybudowali nowy kościółek pw. św. Mikołaja, co jest ewenementem w historii reformacji na Śląsku Cieszyńskim, gdyż luteranie nie dedykują swych świątyń świętym.

W 1718 r. kościółek przeszedł z powrotem w ręce katolików. Wkrótce postanowiono wybudować nowy, większy kościół. Świątynia powstała w ciągu jednego roku. Poświęcona została w 1888 roku, a konsekrowana w 1889 r. przez biskupa cieszyńskiego Franciszka Śniegonia.

Relikwie świętego z Bari przywiózł do Pierśćca w 1964 roku bp Bolesław Kominek, wracający z obrad II Soboru Watykańskiego.

Źródło: KAI
Klub Polonia Christiana w Krakowie oraz Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zapraszają na wyjątkową i niezwykle ważną konferencję pt. „Czy Polsce grozi kolejny rozbiór?”. Wydarzenie to jest organizowane w związku z 230. rocznicą III rozbioru Polski, który na 123 lata wymazał naszą Ojczyznę z map świata.
– Kult Świętej Rodziny przychodzi w samą porę, aby leczyć rany zadane rodzinom chrześcijańskim przez ducha tego świata – pisał już ponad sto lat temu katolicki misjonarz i nauczyciel ks. Jan Berthier. Ponieważ słowa te nie straciły nic na swojej aktualności, a kryzys rodzin niestety wciąż się pogłębia, Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi postanowiło zorganizować kampanię „Najświętsza Rodzino, bądź naszą obroną!”
Każdy ma prawo do życia! W dobie najniższego w historii poziomu dzietności w Polsce, konieczne jest głośne przypomnienie, że każde życie jest bezcenne i wymaga opieki, a samo rodzicielstwo promocji!
Modlitwa za zmarłych jest jednym z najpiękniejszych uczynków miłosierdzia, jaki może spełnić katolik. My – synowie i córki Mistycznego Ciała Chrystusa wierzymy, że dzięki naszej modlitwie dusze zmarłych doświadczają łaski życia wiecznego, a my sami umacniamy w sobie nadzieję na spotkanie z nimi w Niebie. Właśnie dlatego Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zaprasza wszystkich ludzi dobrej woli na Zaduszki za naszych Przyjaciół, Współpracowników i Dobrodziejów.
– Ja jestem Matką dusz czyśćcowych. Moje modlitwy łagodzą czyśćcowe męki tych, którzy znosić je muszą. Jestem Matką pocieszenia dla dusz cierpiących, które na wezwanie mego imienia radują się jak chorzy, usłyszawszy słowa pocieszenia od lekarza – takie słowa usłyszała od Maryi podczas jednego z objawień św. Brygida Szwedzka.