”The New York Times” zrównuje katolików z terrorystami muzułmańskimi
2011-02-09 00:00:00
William Donohue, szef Ligi Katolickiej w USA na stronie internetowej Spero News opisuje, jak gazeta „The New York Times” z 4 lutego br., w skandaliczny sposób porównała muzułmanów do katolików.
„Wspólnota katolicka i islamiści mają wiele wspólnego” - pisze gazeta. „Tak jak Kościół katolicki obejmuje zarówno tych, którzy praktykują lewicową teologię wyzwolenia, jak i konserwatywnych przeciwników aborcji, podobnie Bractwo Muzułmańskie skupia pragmatycznych reformatorów, jak i radykalnych ideologów podżegających do akcji zbrojnych.”
Donohue pisze więc ironicznie: „Z pewnością siostra Mary Alice, która zwraca się na lewo, kiedy pomaga ubogim i ojciec Murphy, który staje się ekstremistą prawicowym, bo współpracuje z obrońcami życia, ma wiele wspólnego z muzułmanami, różniącymi się jedynie tym, czy zabijać Żydów już teraz, czy dopiero wtedy, kiedy wygrają wybory.”
Gazeta opublikowała artykuł zatytułowany: „Grupa islamistów dąży do przejęcia władzy w Egipcie, ale jej intencje nie są jasne”. Donohue dziwi się, że gazeta nie pisze „islamska grupa”, tylko „grupa islamistów”. Ten ostatni termin opisuje muzułmanów, którzy mieszają islam z polityką ekstremistów. Dlatego dziwi go tym bardziej, że gazeta wciąż nie zna prawdziwych intencji Bractwa Muzułmańskiego, które dąży do przejęcia władzy w Egipcie.
Kiedy Bractwo zostało założone w 1928 r. jego motto brzmiało „dżihad jest naszą drogą”. Nic się nie zmieniło od tamtego czasu. Obecni przywódcy Bractwa są przekonani, że trzeba zabijać Żydów. W poniedziałek jeden z nich mówił do Egipcjan, że „powinni się przygotować do wojny z Izraelem”. Nawet w niedawnym wydaniu Times’a przyznano, że przywódcy Bractwa „poparli akty terroryzmu przeciwko Izraelowi i żołnierzom amerykańskim w Iraku”.
Przedwczoraj inny przywódca powiedział, że każdy rząd, który przejmie władzę powinien wycofać się z 32 -letniego traktatu pokojowego z Izraelem. A wczoraj na stronie internetowej Al-Kaidy - Muslim.Net, pojawiło się wezwanie do jedności między muzułmanami, czy to umiarkowanymi zwolennikami reform, czy też zwykłymi terrorystami: "Wzywamy islamistów do wsparcia Bractwa Muzułmańskiego". Donohue pisze ironicznie, że „z pewnością siostra Mary Alice i brat Murphy są podobni do muzułmanów”, jak napisał „The New York Times”, który ma problem z intencjami Bractwa.
Źródło: Spero News.com., AS
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!
W pierwszy piątek miesiąca lipca, o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.
„Korzenie ruchu obrońców życia w Polsce” - pod takim tytułem w rzeszowskim Klubie „Polonia Christiana” prelekcję wygłosi dr Paweł Momro - jeden z autorów monografii poświęconej działalności społecznej na rzecz prawa do życia w Polsce. Tym razem spotykamy się w sobotnie przedpołudnie w kawiarni Niebo w Mieście. Zapraszamy!
W sobotę 28 czerwca obchodzimy uroczystość Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny. To doskonały moment, aby zwrócić się do Matki Bożej z wiarą w to, że na końcu Jej Niepokalane Serce zatriumfuje! Jest to szczególnie ważne dzisiaj, kiedy świat ponownie balansuje na krawędzi globalnego konfliktu...