„Jeśli kiedykolwiek spotkam tę dziewczynę, to ją zabiję. Obiecuję!” – to jeden z tysięcy nienawistnych wpisów, który pojawił się na portalu YouTube, tuż po mowie czternastoletniej Sary Crank przed senacką komisją sądowniczą w stanie Maryland. Dziewczyna zaapelowała do senatorów, by głosowali za odrzuceniem projektu ustawy, legalizującej „homo-małżeństwa”.
Sarah Crank bardzo dojrzale przekonywała senatorów, dlaczego nie powinno się zezwolić na legalizację tzw. małżeństw tj. samej płci. Mówiła: „Witam! Jestem Sarah Crank. Dziś są moje czternaste urodziny i sprawilibyście mi najlepszy prezent urodzinowy, jaki dotychczas miałam, gdybyście zagłosowali przeciwko małżeństwom homoseksualnym. Naprawdę współczuję dzieciom, które mają dwoje rodziców tej samej płci. Nawet jeśli niektóre z nich sądzą, że to dobrze, to jednak nie mają pojęcia, jak cudowne doświadczenia ich omijają. Nie chcę, aby więcej dzieci zagubiło się i nie wiedziało, co jest słuszne i dobre. Naprawdę nie chcę dorastać w świecie, w którym małżeństwo przestanie być czymś tak szczególnym. Strach pomyśleć, że kiedy dorosnę ustawodawca lub sąd będzie mógł zmienić definicję dowolnego określenia. Jeśli będą mogli zmienić definicję małżeństwa, w następnej kolejności zmienią definicję dowolnego pojęcia. Ludzie jeśli chcą, mogą zostać gejami, ale ja nie chcę być ofiarą ich wyboru. Mówią, że urodzili się tacy, ja jednak poznałam bardzo wiele miłych osób, które się zmieniły. Proszę więc głosujcie przeciwko małżeństwom homoseksualnym. Dziękuję ".
Te niezwykle łagodne słowa czternastolatki rozwścieczyły pederastów i libertynów. Za pośrednictwem stron internetowych odgrażają się Sarze oraz jej rodzicom. Dziewczynie grożą śmiercią i gwałtem, a rodziców chcą pozbawić praw rodzicielskich! Oto próbka niektórych wpisów: "A teraz, gdy już znam jej nazwisko, mam nadzieję, że poczuje jak to jest być nękanym i zastraszanym”; „Boże mój, nienawidzę takich ludzi. Jeśli kiedykolwiek spotkam tę dziewczynę, to ją zabiję. Obiecuję;” „Rodzice powinni być wykastrowani;” "Oto dlaczego aborcja musi pozostać prawnie legalna: by zapobiegać narodzinom takich małych bigotów, jak ta dziewczyna…” itp. W sumie na samej stronie The Huffington Post pojawiło się 2 tys. 600 negatywnych wpisów, które zawierały groźby, za co - zgodnie z amerykańskim prawem federalnym - grozi grzywna do 250 tys. dolarów i kara pozbawienia wolności do lat pięciu.
Konserwatywni komentatorzy oburzeni nagonką na czternastolatkę wskazują na to, jak wygląda „tolerancja” w wydaniu pederastów, domagających się deprawacji dzieci i młodzieży w szkołach, prawa do zawierania „homo-małżeństw”, prawa do adopcji dzieci, czy nawet prawa do zawierania „ślubów” w świątyniach katolickich.
Amerykańskie Stowarzyszenie Oborny Tradycji Rodziny i Własności organizuje akcję poparcia dla czternastolatki i jej rodziców.
Źródło: TFP.org, American Thinker, AS.
Komentarz PiotrSkarga.pl:
Informację tę dedykujemy wszystkim polskim parlamentarzystom, którzy być może znów głosować będą nad kolejnym projektem zmierzającym do zrównania związków pederastów z małżeństwem.