„Życie zależy od twojego głosu - 2010” – kampanię pod tym hasłem rozpoczęli obrońcy życia z ruchu „Brazylia bez aborcji”. Jest ona związana z wyborami powszechnymi, które odbędą się 3 października. Brazylijczycy wyłonią w nich prezydenta kraju, gubernatorów stanów oraz członków obu izb parlamentu.
Na stronie internetowej ruchu:
www.brasilsemaborto.com.br umieszczona jest lista kandydatów, którzy opowiadają się za ochroną życia od momentu poczęcia. Chodzi o przedstawienie ich jak największej liczbie wyborców.
Organizatorzy kampanii podkreślają również ważność oddania głosu. „Nasz głos jest bardzo ważny i musimy wyznaczyć jasne kryteria w momencie wyboru kandydatów, którzy będą nas reprezentować w parlamencie i rządzie” – zaznaczają. Wzywają do świadomego oddania głosu na ludzi, którzy „rzeczywiście reprezentują nasz sposób myślenia”, tak aby przyszłe władze Brazylii promowały życie od poczęcia do naturalnej śmierci.
Przesłanie podpisane przez przewodniczą ruchu, Lenise García kończy się apelem: „Życie zależy od twojego głosu. Głosuj na kandydata, który jest przeciwny aborcji i nie opowiada się za jej legalizacją”.
Brazylijskie prawo broni życia ludzkiego od chwili poczęcia, a aborcja jest przestępstwem przeciwko życiu. Według badań opinii publicznej 90 proc. mieszkańców kraju jest przeciwnych legalizacji aborcji.
Rząd obecnego prezydenta Luisa Inácia Lula da Silva prowadzi politykę kontroli urodzin zmierzającą do legalizacji aborcji
Źródło: KAI