4-tysięczny tłum muzułmanów zaatakował koptów w Egipcie

2011-03-08 00:00:00
4-tysięczny tłum muzułmanów zaatakował koptów w Egipcie

Liczący blisko cztery tysiące tłum muzułmanów zaatakował kościół i domy koptów, znajdujące się w wiosce Soul Atfif w gubernatorstwie Helwan, w odległości 30 km od Kairu. Napastnicy podpalili kościół p.w. św. Mina i ś.w. Jerzego. Nie wiadomo, co się stało z ks. Yosha oraz trzema diakonami, którzy byli w świątyni. Niektórzy świadkowie mówią, że zginęli w płomieniach, inni, że zostali wcześniej pojmani przez muzułmanów.

Według doniesień świadków zdarzenia, tłum celowo blokował straży pożarnej dojazd do świątyni. Równie opieszale zachowali się przedstawiciele armii, stacjonującej od dwóch dni w miejscowości Bromil, oddalonej od miejsca zdarzenia ok. 7 km. Armia początkowo nie chciała interweniować. Gdy wreszcie przyjechały trzy czołgi, muzułmanie je odprawili, twierdząc, że wszystko jest w porządku.

W miejscowości Soul, zamieszkałej przez 12 tys. chrześcijan wyznania koptyjskiego, wprowadzono godzinę policyjną.

Do ataku muzułmanów na chrześcijańskich koptów doszło z powodu związku 40-letniego kopta Ashrafa Iskandera z muzułmanką. Po ataku doszło do spotkania między przedstawicielami rodziny kopta oraz muzułmanki wraz ze starszyzną muzułmańską. Zdecydowano, że mężczyzna musi opuścić wioskę.

„Niefortunny” związek kopta z muzułmanką spowodował śmierć jej ojca, który został zabity przez kuzyna, chcącego w ten sposób ukarać mężczyznę, za to, że nie uśmiercił córki, by nie dopuścić do związku z koptem i w ten sposób zachować honor rodziny. Z kolei kuzyn zginął z rąk brata kobiety, który musiał pomścić śmierć ojca. Za spiralę morderstw muzułmanie winią kopta i całą wspólnotę chrześcijańską, zamieszkującą wioskę.

Tłum muzułmański zaatakował kościół, wrzucając do środka butle gazowe. Koptyjski działacz Ramy Kamel z Katibatibia poinformował o zdarzeniu koptyjską telewizję satelitarną, mającą swoją siedzibę w USA (Copt Hope TV SAT). Muzułmanie nie poprzestali na spaleniu świątyni katolickiej. Plądrują i niszczą domy innych koptów w wiosce Soul. Do tej pory nie udało się skontaktować z księdzem i diakonami.

Koptyjski działacz Wagih Yacoub wezwał koptów do opuszczenia wioski. Niektórzy chrześcijanie uciekli i ukryli się w przyjaznych domach muzułmańskich sąsiadów.

Świadkowie mówili, że tłum muzułmanów skandował „Allahu Akbar" i nawoływał do porannych modlitw na pogorzelisku, powstałym po spaleniu kościoła.

Źródło: AINA, AS
– Kult Świętej Rodziny przychodzi w samą porę, aby leczyć rany zadane rodzinom chrześcijańskim przez ducha tego świata – pisał już ponad sto lat temu katolicki misjonarz i nauczyciel ks. Jan Berthier. Ponieważ słowa te nie straciły nic na swojej aktualności, a kryzys rodzin niestety wciąż się pogłębia, Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi postanowiło zorganizować kampanię „Najświętsza Rodzino, bądź naszą obroną!”
Klub Polonia Christiana w Krakowie oraz Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zapraszają na wyjątkową i niezwykle ważną konferencję pt. „Czy Polsce grozi kolejny rozbiór?”. Wydarzenie to jest organizowane w związku z 230. rocznicą III rozbioru Polski, który na 123 lata wymazał naszą Ojczyznę z map świata.
Każdy ma prawo do życia! W dobie najniższego w historii poziomu dzietności w Polsce, konieczne jest głośne przypomnienie, że każde życie jest bezcenne i wymaga opieki, a samo rodzicielstwo promocji!
Modlitwa za zmarłych jest jednym z najpiękniejszych uczynków miłosierdzia, jaki może spełnić katolik. My – synowie i córki Mistycznego Ciała Chrystusa wierzymy, że dzięki naszej modlitwie dusze zmarłych doświadczają łaski życia wiecznego, a my sami umacniamy w sobie nadzieję na spotkanie z nimi w Niebie. Właśnie dlatego Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zaprasza wszystkich ludzi dobrej woli na Zaduszki za naszych Przyjaciół, Współpracowników i Dobrodziejów.
– Ja jestem Matką dusz czyśćcowych. Moje modlitwy łagodzą czyśćcowe męki tych, którzy znosić je muszą. Jestem Matką pocieszenia dla dusz cierpiących, które na wezwanie mego imienia radują się jak chorzy, usłyszawszy słowa pocieszenia od lekarza – takie słowa usłyszała od Maryi podczas jednego z objawień św. Brygida Szwedzka.