Aborcja jest główną przyczyną śmierci w Hiszpanii - wynika z najnowszego raportu opracowanego przez Instytut na rzecz Polityki Prorodzinnej – informuje portal LifeSiteNews.com.
Raport zatytułowany: „Aborcja w Hiszpanii: 23 lata później”, który został opublikowany w Dniu Walki z Przemocą Wobec Kobiet, stwierdza, że Hiszpania jest krajem posiadającym jedno z najbardziej liberalnych praw aborcyjnych w Europie. Dziecko poczęte może być zabite z przyczyn psychologicznych praktycznie na każdym etapie ciąży.
Z raportu wynika, że w związku z brakiem wyraźnych ograniczeń liczba dzieci zabijanych w wyniku aborcji podwoiła się od połowy lat 90., wzrastając z ponad 51 tys. w 1996 r. do ponad 120 tys. w 2007 r. Aborcja dokonywana jest praktycznie w przypadku co piątej ciąży (18,3 proc.).
Chociaż aborcja na życzenie nie jest możliwa, to jednak główną przyczyną uśmiercania dzieci nienarodzonych są tzw. względy psychiczne, stanowiące zagrożenie dla zdrowia matki (97 proc. przypadków).
Dochodzenia przeprowadzone w 2007 r. pokazały, że ośrodki aborcyjne utrzymują więzy finansowe z psychologami, którzy automatycznie wydają zaświadczenia dla klientek tych placówek, stwierdzające, że ciąża zagraża zdrowiu psychicznemu kobiety.
Autorzy raportu zwracają uwagę, że odsetek kobiet mających drugą aborcję czy kolejną wzrósł znacznie od 2000 r. z 23 proc. do 31 proc. w 2006 r.
Ich zdaniem, co trzy dni znika populacja średniej wielkości szkoły średniej. Co dwadzieścia dni liczba aborcji przewyższa liczbę ofiar wypadków drogowych w ciągu całego roku. Całkowita liczba istnień ludzkich, które zostały uśmiercone w Hiszpanii w wyniku aborcji w latach 1985-2008 wyniosła ponad milion osób.
Szokujące jest zestawienie danych dotyczących aborcji w Hiszpanii z innymi krajami europejskimi od początku dekady. Przykładowo, o ile we Włoszech oraz w Niemczech obserwuje się spadek liczby „zabiegów” uśmiercania dzieci poczętych, w Wielkiej Brytanii oraz we Francji odnotowano wzrost o 10 proc., a w Hiszpanii aż o 59 proc.
Autorzy raportu stwierdzają także, że aborcja w Hiszpanii przyczyniła się do pogorszenia wskaźników demograficznych. Na jedną rodzinę przypada obecnie 1,3 dziecka. Napływający imigranci z krajów arabskich i Ameryki Południowej zaczynają zastępować rdzennych mieszkańców.
Źródło: LifeSiteNews.com, AS