Abp Michalik w Gietrzwałdzie: nie możemy milczeć, gdy promuje się satanizm

2011-09-12 00:00:00
Abp Michalik w Gietrzwałdzie: nie możemy milczeć, gdy promuje się satanizm


Głosząc Boga, nie możemy milczeć, kiedy promuje się satanizm – powiedział abp Józef Michalik podczas niedzielnych uroczystości 134. rocznicy objawień maryjnych w sanktuarium Matki Bożej w Gietrzwałdzie pod Olsztynem. Przybyło na nie ok. 40 tys. wiernych z archidiecezji warmińskiej i diecezji sąsiednich.

W homilii przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski przekonywał, że „Polska powinna zatroszczyć się o to, aby zginęło getto katolickie”. Jego zdaniem „trzeba na tej drodze wytrwać” tak, aby „w każdej dziedzinie życia każdy obywatel miał równe prawa”.

Jednocześnie nie można dopuścić do promowania zła. – Głosząc Boga, nie możemy milczeć, kiedy promuje się satanizm – podkreślił, nawiązując do podarcia Biblii przez Adama "Nergala" Darskiego.

Metropolita przemyski zaważył, że dzisiaj niewygodny jest krzyż Chrystusa, "niewygodne jest Pismo Święte, które trzeba podeptać, podrzeć, znieważyć". Tłumaczył, że "to nie jest symbol", lecz "święty znak", gdyż zawarte jest w nim słowo Boże.

Za dramat uznał fakt, że "w katolickiej Polsce próbuje się zepchnąć na margines, czyli zamknąć w getto myślowe i getto społeczne obecność Ewangelii, Bożego prawa, krzyża, Pisma Świętego". Ubolewał, iż "sądy udają, że się nic nie stało, jeśli się znieważyło Pismo Święte, czy krzyż". Jest to, zdaniem abp. Michalika, "bardzo wielki znak" trwającego zmagania "o serce Polaka, o katolickość, o chrześcijańskość naszego narodu".

Metropolita przemyski wziął także w obronę Radio Maryja, które jest oskarżane o to, że przyjmuje "takie, czy inne orientacje" społeczne. Podkreślił, że toruńskie radio "rozmodliło Polskę" i "pogłębiło modlitwę" słuchaczy.

Abp Michalik przypomniał także o zbliżających się wyborach parlamentarnych. Podkreślił, że chrześcijanin w Polsce musi wiedzieć, kogo chce obdarzyć zaufaniem. Od tego zależy bowiem czy będzie w niej "tylko edukacja zwykła czy wychowywanie w wartościach chrześcijańskich, czy będzie miejsce dla starego człowieka, dla inwalidy, dla chorego w rodzinach naszych".

Uroczystości w Gietrzwałdzie przygotowali Kanonicy Regularni Laterańscy, którzy od czasów powojennych są stróżami gietrzwałdzkiego sanktuarium. We wprowadzeniu do Mszy św. metropolita warmiński abp Wojciech Ziemba przypomniał, że „Matka Najświętsza podczas swoich objawień w Gietrzwałdzie 134 lata temu wzywała do modlitwy i pokuty. W sposób szczególny zachęcała do modlitwy różańcowej”. – Jak co roku gromadzimy się w tym świętym miejscu, aby przypomnieć sobie i wypełnić w życiu to orędzie Matki Bożej – dodał hierarcha.

Objawienia maryjne miały od 27 czerwca do 15 września 1877 r. dwunastoletnie Barbara Samulowska i Justyna Szafryńska. O fakcie objawień świadczyły także Katarzyna Wieczorek (21 lat) i Elżbieta Bilitewska (42 lata). Ostatecznie jednak Kościół uznał relacje jedynie Justyny i Barbary. Maryja, którą widziały dziewczęta, przedstawiała się jako Niepokalanie Poczęta, a same widzenia miały miejsce podczas modlitwy różańcowej.

Matka Boża rozmawiała z dziewczynkami po polsku. Warmia znajdowała się wówczas pod zaborem pruskim i od samego początku objawień i później była to dla wizjonerek bardzo trudna sytuacja. Były one bowiem szykanowane i dręczone przez władze pruskie. Podczas samych objawień dziewczęta pozostawały w stałym kontakcie z rodzicami i proboszczem ks. Augustynem Weichselem, na których polecenie zadawały Maryi różne pytania. Za każdym razem słyszały Jej wezwanie do modlitwy różańcowej oraz pokuty i słowa pociechy. Nie brakowało jednak także konkretnych odpowiedzi i wyjaśnień.

Barbarę Samulowską dla jej bezpieczeństwa umieszczono w domu sióstr szarytek w Lidzbarku Warmińskim. Gdy miała 18 lat, podjęła decyzję o rozpoczęciu życia zakonnego. Pierwsze śluby zakonne złożyła 2 lutego 1889 r., przyjmując imię zakonne Stanisława. W 1895 r. wyjechała do Gwatemali, gdzie w nowicjacie swego zgromadzenia została wychowawczynią. Podjęła następnie pracę jako przełożona sióstr w szpitalu w Antigua, a później również w szpitalu w Quetzaltenango. Ostatnie lata jej życia związane były z osobistym cierpieniem spowodowanym rakiem twarzy. Zmarła 6 grudnia 1950 r. w Gwatemali w wieku 85 lat, przepracowując ponad pół wieku w Ameryce Łacińskiej. Obecnie trwa jej proces beatyfikacyjny, którego diecezjalny etap trwał w latach 2005-2006.

Źródło: KAI

Prognozy demograficzne dla Polski brzmią katastroficznie. Jesteśmy jednym z najszybciej wyludniających się narodów w Unii Europejskiej. W 2024 roku urodziło się tylko 252 tysiące młodych Polaków, podczas gdy zmarło 408 tysięcy osób. W najbliższy wtorek 29 kwietnia w Elblągu w Klubie „Polonia Christiana” Marcin Musiał poprowadzi wykład i dyskusję na temat „Jak ratować Polskę przed katastrofą demograficzną?”.
W Poniedziałek Wielkanocny o godzinie 7.35 zmarł Papież Franciszek. Ojciec Święty miał 88 lat i był 266. biskupem Rzymu. Jorge Mario Bergoglio SJ urodził się 17 grudnia 1936 roku w Buenos Aires, w stolicy Argentyny. Od 13 marca 2013 roku zasiadł na Stolicy Piotrowej, mając wówczas 76 lat. Wiadomość o śmierci Papieża Franciszka przekazał z kaplicy Domu Świętej Marty kamerling Świętego Kościoła Rzymskiego kard. Kevin Farrell.
Błogosławionych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego, spokoju, zdrowia i radości życzą Zarząd i Członkowie Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi Wielkanoc A.D. 2025
W sobotę 12 kwietnia wielotysięczny pochód przeszedł ulicami Krakowa pod Wawel by uczcić tysiąclecie Korony Polskiej. Marsz zorganizowany został przez powstały w Krakowie Społeczny Komitet im. Bolesława Chrobrego, w którego skład weszło także Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi. Organizując milenijne obchody chcemy nie tylko przypomnieć o doniosłych chwilach w dziejach naszej Ojczyzny, ale także wskazać młodemu pokoleniu, jak ważne są idee jednoczące naród wokół Korony i poczucia wspólnoty całego społeczeństwa.
We wtorek 1 kwietnia na Uniwersytecie Wileńskim można było zobaczyć unikatowe eksponaty – jeden z dwóch zachowanych egzemplarzy „Katechizmu” Matynasa Mažvydasa oraz pelerynę i biret Piotra Skargi – pierwszego rektora uczelni, która w chwili założenia nosiła nazwę Akademia i Uniwersytet Wileński Towarzystwa Jezusowego. W tym roku wileński uniwersytet świętuje 446 rocznicę wydania aktu fundacyjnego przez króla Stefana Batorego.