Kontakty Kościoła katolickiego z Państwem Izrael były znacznie lepsze przed nawiązaniem w 1994 stosunków dyplomatycznych między tym krajem a Stolicą Apostolską niż obecnie - uważa były nuncjusz apostolski w Izraelu abp Pietro Sambi.
W wywiadzie dla włoskiej internetowej gazety Terrasanta.net dyplomata, który obecnie reprezentuje Stolicę Apostolską w Waszyngtonie, zarzuca Izraelowi, że nie wywiązał się dotąd ze zobowiązań, jakie przewidywał Układ Podstawowy z 30 grudnia 1993 roku i z zawartej cztery lata później umowy gospodarczej, dotyczącej dóbr Kościoła.
Arcybiskup podkreśla, że "nawiązanie stosunków dyplomatycznych z Izraelem było ze strony Stolicy Apostolskiej wyrazem ufności". "Wszyscy widzą, jakie zaufanie można mieć do obietnic Izraela!" - tymi słowy nuncjusz komentuje niewywiązanie się tego państwa z podjętych zobowiązań. Abp Sambi zauważa, że strona izraelska często tłumaczy to priorytetem, jakie mają zagadnienia związane z bezpieczeństwem, po czym dodaje: "Logika podpowiada, że bezpieczeństwo wzrasta, gdy powiększa się liczba krajów zaprzyjaźnionych i zmniejsza się liczba krajów wrogich".
Źródło: KAI
Copyright © by STOWARZYSZENIE KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ IM. KS. PIOTRA SKARGI | Aktualności | Piotr Skarga TV | Apostolat Fatimy