Być może to koniec kadencji Bronisława Komorowskiego, zbliżające się wybory parlamentarne i widmo utraty piastowanych przez obecny obóz władzy stanowisk są powodami wzmożonej aktywności kończącego swe urzędowanie parlamentu. Lewicowe partie i organizacje są zdeterminowane, aby jak najprędzej wprowadzić do polskiego prawa jak największą liczbę skandalicznych zapisów, importując do Polski najbardziej radykalne „postępowe rozwiązania” znane z krajów zachodniej Europy.
Po ratyfikacji tzw. „konwencji przemocowej” przyszedł czas na kolejne etapy obyczajowej rewolucji. Ustępujący prezydent Komorowski postanowił pożegnać się z Polakami podpisując przeforsowaną w błyskawicznym tempie ustawę o in vitro – wbrew krytycznym opiniom ekspertów, zarówno medyków jak i konstytucjonalistów. Co jednak najważniejsze – prezydent zignorował również głos 32 tysięcy Polaków, którzy wsparli przygotowaną za pomocą portalu Protestuj.pl przez Instytut Ks. Piotra Skargi i Instytut Ordo Iuris kampanię protestacyjną.
W toku są wciąż prace nad przyjęciem kolejnych skandalicznych zapisów. W ostatnich dniach głośnym medialnym echem odbija się projekt „ustawy o mowie nienawiści”, która przypomina najgorsze polskie doświadczenia z cenzurą. „Po zmianie prawa może się okazać, że za mowę nienawiści ukarany zostanie ksiądz mówiący o grzeszności praktyk homoseksualnych. Jeśli przepisy wejdą w życie, organy ścigania będą zobowiązane, by wszcząć postępowanie nawet bez wniosku osoby poszkodowanej” – piszą autorzy protestu, pod którym podpisało się jak na razie niemal 29 tysięcy osób.
Równolegle zupełnie po cichu, bez obecności fleszy i wiodących mediów, wprowadza się w Polsce realizującą najskrajniejsze założenia ideologii gender ustawę o tzw. „uzgodnieniu płci”. Projekt został już przyjęty przez Sejm, obecnie procedowany jest w Senacie. Przewodniczący największych klubów parlamentarnych otrzymali już 23 tysiące listów z apelem o zablokowanie ustawy, która pozwala na zmianę płci w zależności od samopoczucia, a równolegle otwiera furtkę dla wielu kolejnych patologii – na przykład homomałżeństw.
Trendy, które wiodą prym w ogólnopolskiej polityce, znajdują niestety swoje odzwierciedlenie w poczynaniach lokalnych oficjeli. Przykładem niech będzie Kraków i zorganizowana w państwowym Muzeum Sztuki Współczesnej (MOCAK) bluźniercza wystawa „Gender w sztuce”. Mimo natychmiastowej reakcji niemal 6 tysięcy internatów, oburzonych promowaniem za publiczne pieniądze kiczu i profanacji, ekspozycja nadal trwa. Nadal trwa więc zbiórka podpisów pod listem protestacyjnym do dyrektor placówki.
Tymczasem dobre wieści docierają do nas z Pakistanu, gdzie dokonano kasacji wyroku śmierci Asii Bibi. Przypomnijmy: 49-latka już pięć lat temu została skazana na śmierć tylko za przyznanie się do wiary w Jezusa Chrystusa. Przez cały ten okres była przetrzymywana w fatalnych warunkach, a jej gehenna trwa nadal – na własne życzenie pozostała w więzieniu do czasu rozpoczęcia kolejnego procesu, aby więzienne mury ochroniły ją przed niechybną zemstą islamskich fanatyków. Poprzedni wyrok został anulowany dzięki potężnej zagranicznej presji, w tym dzięki niemal 30 tysiącom interwencyjnych listów wysłanych za pośrednictwem portalu Protestuj.pl.
Ciągle trwa zbiórka podpisów pod Synowską Prośbą do Papieża Franciszka. Już ogromna liczba 400 tys. katolików z całego świata – a wśród nich wśród nich koronowane głowy, arystokraci i wybitni uczeni – poprosiło Ojca Świętego o „słowo przeciw rozmywaniu nauki Chrystusa” w kontekście październikowej sesji Synodu ds. Rodziny. Do akcji można dołączyć za pośrednictwem strony RatujmyRodzine.pl.
Copyright © by STOWARZYSZENIE KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ IM. KS. PIOTRA SKARGI | Aktualności | Piotr Skarga TV | Apostolat Fatimy