Amerykańscy dziennikarze zauważają, że jeszcze w tym roku, a najpóźniej za rok lub dwa, prawie wszyscy handlowcy w USA powrócą w reklamach do tradycyjnej symboliki bożonarodzeniowej.
Amerykańskie Stowarzyszenie Obrony Rodziny przez pięć ostatnich lat prowadziło akcję, namawiając sprzedawców z całego kraju - zarówno tych małych, jak i wielkie sieci handlowe - aby nie rezygnowali z tradycyjnych symboli religijnych związanych z Bożym Narodzeniem.
Jak poinformował Randy Sharp, dyrektor projektu upowszechniającego symbolikę religijną, w ciągu ostatnich pięciu lat wzrosła z 20 proc. do 80 proc, liczba hurtowników i sprzedawców, którzy postanowili odwołać się w swoich reklamach i akcjach promocyjnych do tradycyjnej symboliki bożonarodzeniowej.
Stowarzyszenie od lat prowadzi kampanię, polegającą na bojkotowaniu towarów sprzedawców, którzy nie uznają świąt Bożego Narodzenia. W tym roku głównym celem ataków ma być sieć Dick’s Sporting Group. Członkowie Stowarzyszenia w przyszły piątek zamierzają wysłać wiadomość drogą elektroniczną do swoich darczyńców, których jest ponad 2 mln. Będzie ich namawiać, aby w okresie przedświątecznym nie kupowali towarów tej grupy handlowej.
W przeszłości podobne akcje uderzyły w takie sieci jak: GAP, Walmart, Sears, Target itp. Sieci te ze względu na poprawność polityczną rezygnowały z pozdrowień bożonarodzeniowych, choinki itp.
Z badań NRF/Big Research wynika, że aż 91 proc. Amerykanów obchodzi święta Bożego Narodzenia w porównaniu z 5 proc. obywateli obchodzącymi żydowskie święto Chanuka i 2 proc. celebrującymi afrykańskie święto Kwanzaa.
Źródło: Advertising Age, AS