Amnesty International znowu domaga się prawa do ”aborcji terapeutycznej” w Nikaragui
2011-08-02 00:00:00

Amnesty International ponownie wystąpiła do rządu Nikaragui z żądaniem zalegalizowania "prawa" do zabijania dzieci poczętych w wyniku gwałtu. Słynąca dawniej z zaangażowania w walce o prawa człowieka organizacja w ostatnich latach skupia się głównie na walce o prawo do aborcji i respektowania związków homoseksualnych.
Według doniesień francuskich mediów, przedstawiciele AI poprosili w czwartek rząd Nikaragui, by respektował prawo do tzw. aborcji terapeutycznej, która dopuszcza zabijanie dzieci poczętych w wyniku gwałtu lub gdy ciąża zagraża życiu kobiety.
– Domagamy się, by aborcja terapeutyczna była dozwolona, gdy życie kobiety jest zagrożone, a także gdy ciąża powstała w wyniku gwałtu – mówił Guadalupe Marengo z AI w rozmowie z AFP.
Marengo oskarżył rząd Nikaragui o zmuszanie kobiet i dziewcząt do rodzenia dzieci, które poczęły się w wyniku gwałtu. Zarzucił władzom, że nie zezwalają na tzw. aborcję terapeutyczną, nawet wtedy, gdy życie kobiet jest zagrożone.
Rząd Nikaragui wielokrotnie wyjaśniał, że lekarze wykonujący zabiegi ratujące życie, w wyniku których pośrednio dochodzi do śmierci płodu, nie są ścigani.
Z danych statystycznych dot. Nikaragui wynika, że wskutek wprowadzenia w 2006 r. całkowitego zakazu zabijania dzieci nienarodzonych śmiertelność matek spadła ze 140 zgonów na 100.000 urodzeń do zaledwie 100 w roku 2011.
Obrońcy życia zauważają, że śmiertelność matek, którą rzekomo chcą ograniczyć instytucje międzynarodowe takie jak np. ONZ, spadała drastycznie w tych krajach, w których aborcja jest zakazana jak np. w Chile czy Sri Lance, a jest stosunkowo wysoka tam, gdzie zabijanie dzieci poczętych jest dopuszczalne z różnych powodów np. w Indiach.
Źródło: LifeSiteNews.com, AS
Komentarz PiotrSkarga.pl:
Rządowi Nikaragui wypada zatem pogratulować, że chroni niewinne życie ludzkie, nie dyskryminując nikogo ze względu np. na fakt, w jaki sposób doszło do poczęcia.
Rankiem 16 lipca 1251 r., gdy Szymon Stock odmawiał piękną, ułożoną przez siebie modlitwę Flos Carmeli, wedle jego własnej relacji jaką zdał ojcu Piotrowi Swayngtonowi, swojemu sekretarzowi i spowiednikowi: "nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: "Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego".
„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!
W pierwszy piątek miesiąca lipca, o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.