Antykoncepcja zanieczyszcza kobiece ciała i środowisko, a ekologów to nie interesuje
2010-11-17 00:00:00
Na świecie podejmuje się szereg działań, które mają chronić środowisko przed niezamierzonymi skutkami ubocznymi działalności człowieka. Istnieją umowy międzynarodowe, rozporządzenia krajowe, których celem jest zniwelowanie tzw. efektu cieplarnianego poprzez ograniczenie emisji szkodliwego dla środowiska dwutlenku węgla, powstającego w wyniku produkcji różnych materiałów ułatwiających życie ludzi. Sami też staramy się żyć ekologicznie, ograniczając zużycie wody, prądu, korzystając z transportu publicznego itp. Zapomina się jednak o tym, że zdecydowanie bardziej szkodliwe dla człowieka i środowiska są hormonalne środki antykoncepcyjne.
Kanadyjska dziennikarka, Alarcon Cristina zauważa, że poważne zagrożenie dla środowiska stanowią hormony kobiece przedostające się do ekosystemu. W coraz większym stopniu obserwuje się katastrofalne zmiany dokonujące się wśród organizmów żywych żyjących w rzekach. W pobliżu terenów oczyszczalni ścieków obserwuje się feminizowanie samców ryb, które składają jaja lub utraciły zdolności rozrodcze.
Kanada ostatnio uznała bisfenol A za substancję toksyczną i zakazała jej stosowania do produkcji opakowań plastikowych oraz puszek, gdyż zaobserwowano, że nawet jego niewielkie ilości powodują istotne zmiany w rozwoju umysłowym i behawioralnym szczurów. Przyczynia się on także do impotencji osób, które mają z nim styczność.
Tymczasem, chociaż wiadomo już, że nawet niewielkie ilości hormonów żeńskich przedostające się do ekosystemu upośledzają kwas DNA zawarty w plemnikach i zakłócają system rozrodczy kobiet, a także przyczyniają się do rozwoju nowotworów i chorób metabolicznych, ekolodzy nie walczą o uwolnienie się od nich.
Faktem niezaprzeczalnym jest, że od 50 lat miliony kobiet spożywają syntetyczne hormony zawarte w środkach antykoncepcyjnych, które następnie są wydalane z organizmów. Badania przeprowadzone przez Alana D. Pickeringa z Natural Environmental Research Coumcil i Johna D. Sumptera z Brunel University podkreślają, że najbardziej powszechnymi estrogenami obecnymi w środowisku wodnym są sterydy pochodzące z ludzkiego wydalania.
Alarcon Cristina pisze, że kobiety powinny poważnie się zastanowić nad tym, co spożywają, skoro substancje te uznaje się za bardzo niebezpieczne dla gryzoni, to cóż dopiero dla człowieka? Co więcej, mało kto zdaje sobie sprawę, że w 2005 r. Światowa Organizacja Zdrowia zakwalifikowała pigułki antykoncepcyjne do I grupy substancji rakotwórczych, gdyż udowodniono, że mają one wpływ na pojawienie się niektórych odmian nowotworów, w tym raka piersi. „Czy kobiety wiedzą, że hormony płciowe zawarte w środkach antykoncepcyjnych mogą upośledzać ich system odpornościowy?” – pyta dziennikarka.
Ostatnio badania naukowe pokazują, że pigułki antykoncepcyjne uszkadzają układ nerwowy, przyczyniając się do rozwoju choroby Alzheimera.
Koncerny farmaceutyczne, a także rządy amerykański i kanadyjski uwikłane w eksperymenty medyczne, wyciszają sprawy wnoszone przez skrzywdzone przez nie kobiety domagające się wielkich odszkodowań. W latach 50. amerykański rząd zachęcał Portorykanki do wzięcia udziału w eksperymencie z użyciem antykoncepcyjnych pigułek, nie informując ich o ewentualnych skutkach ubocznych stosowania tych substancji. Teraz wypłaca się tym kobietom wysokie odszkodowania.
Autorka zapytuje, dlaczego po 50 latach wojującego ekologizmu i feminizmu nikt nie dba o ekologię kobiecych ciał? Jak długo kobiety będą królikami doświadczalnymi?
Źródło: MercatorNet.com, AS
31 stycznia 1985 roku zmarł w Monachium Józef Mackiewicz, miłujący prawdę badacz prawdziwego oblicza komunizmu w sowieckim wydaniu. Jako jeden z pierwszych, Mackiewicz opisał zbrodnię dokonaną przez Związek Sowiecki w Katyniu. Antykomunizm tego wielkiego pisarza, dziennikarza i publicysty był efektem twierdzenia, że dialogu ze zbrodniarzem po prostu się nie prowadzi.
Tysiąclecie pierwszej koronacji króla polskiego to wielka rocznica, w której przeżywanie wpisuje się inicjatywa przybliżenia tej pięknej karty z historii Polski podczas spotkań naszych „Klubów”. Do rozważań o znaczeniu powstania Królestwa Polskiego zaprosiliśmy znakomitego historyka – prof. Grzegorza Kucharczyka. Spotka się on z Państwem już w tym tygodniu...
26 stycznia 1699 roku, 326 lat temu, Rzeczpospolita Obojga Narodów zawarła z Imperium Osmańskim pokój w serbskich Karłowicach, zamykający ekspansyjne plany władców islamskiego Imperium Osmańskiego. Dzięki sile Rzeczpospolitej chrześcijańska Europa Środkowa i Wschodnia obroniły się przed islamizacją, a państwo osmańskie zadeklarowało zachowanie kościołów i praktyk przez mnichów rzymskokatolickich na terenie tureckiego państwa, obejmującego m.in. Bałkany.
Już w najbliższych dniach i tygodniach tygodniach nasze Kluby „Polonia Christiana”, a wraz z nimi znawca żywotów świętych Jacek Kotula, zawitają do szeregu miejscowości na Podkarpaciu i w Małopolsce. Podczas spotkań będą z nami obecne relikwie tego niezwykłego pustelnika z Libanu.
Ubiegłoroczny sukces „Podsumowania Roku” skłania nas do kontynuowania tego ciekawego formatu dyskusyjnego. Już w środę 22 stycznia 2025 r. spotkają się z Państwem: Witold Gadowski, Arkadiusz Stelmach i Krystian Kratiuk. Program poprowadzi Łukasz Karpiel. Wstęp wolny – zapraszamy!