Argentyna: trwa batalia sędziów w sprawie ”homo-małżeństw”

2010-04-09 00:00:00
Argentyna: trwa batalia sędziów w sprawie ”homo-małżeństw”

Argentyński sędzia po raz kolejny zezwolił na zawarcie „małżeństwa” parze pederastów w Buenos Aires, nie zważając na fakt, że wcześniejsze tego typu decyzje były uchylone przez sądy wyższej instancji.

5 kwietnia sędzia administracyjny Guillermo Scheibler z Buenos Aires postanowił, że lokalne władze miasta mają obowiązek zarejestrowania „związku małżeńskiego”, który chcą zawrzeć Carlos Alvarez i Martin Canevaro, twierdząc, że obowiązujące prawo dot. małżeństwa jest niezgodne z konstytucją.

Artykuły 172 i 188 argentyńskiego kodeksu cywilnego stanowią, że małżeństwo jest związkiem zawartym pomiędzy osobami przeciwnej płci.

Art. 172 stanowi wyraźnie, że tylko „całkowita zgoda wyrażona osobiście przez mężczyznę i kobietę przed właściwym organem, który to zatwierdza, jest konieczna do zaistnienia małżeństwa. Niespełnienie któregokolwiek z tych wymogów nie będzie miało skutków cywilnych w postaci uznania małżeństwa”. Z kolei art. 188 wymaga, by para zarejestrowała się jako „mąż i żona”.

Rządowi prawnicy już złożyli odwołanie od tej decyzji, blokując uznanie „małżeństwa” homoseksualnego do czasu wydania orzeczenia przez stosowne organy.

Podobna sytuacja miała miejsce w 2009 r., kiedy to sędzina z Buenos Aires uznała, że przepisy kodeksu cywilnego dot. małżeństwa są niezgodne z konstytucją i nakazała lokalnym władzom zarejestrowanie „małżeństwa” osób tej samej płci. Jednak jej decyzja została zaskarżona przez innego sędziego i unieważniona.
W tej sytuacji para pederastów „zawarła ślub” w prowincji Tierra del Fuego, gdzie gubernator wydał dekret, zezwalający na tego typu akty. To pierwsze tego typu rozporządzenie w Ameryce Łacińskiej.

Jeszcze raz sytuacja taka zaistniała w Buenos Aires pod koniec lutego tego roku, gdzie sędzia administracyjny nakazał lokalnym władzom zarejestrować „małżeństwo” osób tej samej płci. Zostało ono jednak wkrótce anulowane w wyniku decyzji sędziego krajowego.

Źródło: LifeSiteNews.com, AS
– Polska nie zginie, o ile przyjmie Chrystusa za Króla w całym tego słowa znaczeniu: jeżeli się podporządkuje pod Prawo Boże, pod prawo Jego Miłości. Inaczej, Moje dziecko, nie ostoi się – usłyszała podczas jednego z objawień Rozalia Celakówna, polska mistyczka żyjąca w pierwszej połowie XX w. Między innymi o treści tego objawienia i misji, którą otrzymała ta wizjonerka, możemy przeczytać w książce Proroctwa nie lekceważcie! Przepowiednie dla Polski autorstwa Pawła Kota i Adama Kowalika.
Jak wygląda sytuacja obrony życia w Polsce? O tym debatowano w warszawskim Klubie Stańczyka podczas konferencji zorganizowanej przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi, wskazując na szerokie spektrum problemu: od cywilizacyjnego, aż po głęboko duchowe.
Klub Polonia Christiana w Krakowie oraz Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi zapraszają na wyjątkową i niezwykle ważną konferencję pt. „Czy Polsce grozi kolejny rozbiór?”. Wydarzenie to jest organizowane w związku z 230. rocznicą III rozbioru Polski, który na 123 lata wymazał naszą Ojczyznę z map świata.
– Kult Świętej Rodziny przychodzi w samą porę, aby leczyć rany zadane rodzinom chrześcijańskim przez ducha tego świata – pisał już ponad sto lat temu katolicki misjonarz i nauczyciel ks. Jan Berthier. Ponieważ słowa te nie straciły nic na swojej aktualności, a kryzys rodzin niestety wciąż się pogłębia, Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi postanowiło zorganizować kampanię „Najświętsza Rodzino, bądź naszą obroną!”
Każdy ma prawo do życia! W dobie najniższego w historii poziomu dzietności w Polsce, konieczne jest głośne przypomnienie, że każde życie jest bezcenne i wymaga opieki, a samo rodzicielstwo promocji!