Katolickie gimnazjum odwołało spotkanie z byłym pederastą, tłumacząc, że prezenter Adam Hood nie pozostaje w zgodzie z wartościami chrześcijańskimi i że „Kościół katolicki nie uznaje żadnej formy homofobii”.
Ann Rebgetz, pełnomocnik Columban's College St., napisała w oświadczeniu, że Miracle Christian Center, grupa, która poprosiła, o zezwolenie na zorganizowanie «spotkania» w szkole, nie poinformowała ich o jego charakterze.
Miracle Christian Center (MCC), na specjalnie przygotowanych afiszach zachęcało do wzięcia udziału w spotkaniu z amerykańskim prezenterem Adamem Hoodem, „człowiekiem zwyczajnym, który kiedyś był homoseksualistą”.
Hood maił opowiadać o tym, w jaki sposób udało mu się uwolnić od homoseksualizmu. Obecnie jest praktykującym chrześcijaninem, który założył normalną rodzinę. Ma żonę i dzieci.
„Czy homoseksualista może uwolnić się od myśli, skłonności i uczuć homoseksualnych? Adam Hood mówi, że tak” – w ten sposób organizatorzy reklamowali spotkanie z prelegentem.
„Zobaczywszy ogłoszenie w prasie, gimnazjum po raz pierwszy dowiedziało się o prawdziwej naturze tego wydarzenia – napisała w oświadczeniu Ann Rebgetz – i wycofało zgodę na spotkanie, które miało się odbyć na terenie gimnazjum”. Przedstawicielka placówki dodała, że „charakter spotkania byłby niezgodny z chrześcijańskimi wartościami wyznawanymi przez szkołę”.
Rebgetz stwierdziła także, że „Kościół katolicki nie uznaje żadnych form homofobii” i nie będzie udostępniał miejsca homofobom, chcących głosić swoje poglądy.
Rebgetz odżegnuje się od jakichkolwiek związków z organizacją Miracle Christian Center.
Źródło: LifeSiteNews.com, AS
Komentarz PiotrSkarga.pl:
Jak się okazuje homoseksualiści próbują infiltrować Kościół katolicki. Niedawno za portalem LifeSiteNews pisaliśmy, jak proces ten wygląda w USA. Np. The National Gay and Lesbian Task Force otrzymała ponad 152 tys. dol. na opracowanie planu, koncentrującego się na budowie ruchu popierającego żądania pederastów, lesbijek, biseksualistów i transwestytów w obrębie Kościoła Rzymskokatolickiego w USA. Z tych m.in. względów jezuicka uczelnia Fairfield University otrzymała 100 tys. dol. w celu „rozszerzenia dotychczasowej dyskusji na temat homoseksualizmu w ramach Kościoła katolickiego i włączenia do niej opinii różnych postępowych teologów". Należy przypuszczać, że strategia ta może być stosowana również w innych częściach świata. Czyżby postawa australijskiego „katolickiego” gimnazjum była również efektem takiej infiltracji?