Politycy w stanie Australia Zachodnia proponują wprowadzenie ustawy, która pozwoliłaby lekarzom sterylizować chore psychicznie dzieci i nastolatków bez zgody rodziców. Ustawa zezwoliłaby także na poddawanie niepełnosprawnych umysłowo nieletnich tzw. terapii elektrowstrząsowej. Również bez pytania rodziców o zdanie.
Obecne prawo, przyjęte w 1996 roku, w ogóle nie porusza kwestii sterylizacji. Dopuszcza jednak tzw. terapię elektrowstrząsową, na przeprowadzenie której konieczna jest zgoda rodziców lub prawnych opiekunów dziecka.
W paragrafie 209 projektu ustawy o zdrowiu psychicznym czytamy, że "nie można poddawać procedurze sterylizacji osoby, która jest psychicznie chora, chyba że ... ta osoba jest dzieckiem i ma wystarczającą dojrzałość oraz rozeznanie w sprawach jej dotyczących".(sic!) Ustawa stwierdza, że samo dziecko może wyrazić zgodę na poddanie się zabiegowi ubezpładniającemu, decyzję taką może podjąć za nie również? sędzia sądu rodzinnego. O rodzicach nie wspomniano.
Paragraf 170 pozwala na "psychochirurgię", która wywołuje "zmiany" w mózgu, polegające na zmniejszeniu objawów choroby psychicznej, jeżeli ich przeprowadzenie zasugeruje neurochirurg a dziecko wyrazi na nie ?świadomą zgodę". Decyzję taką podjąć też może trybunał ds. zdrowia psychicznego. W projekcie ustawy również w tym paragrafie nie wspomniana się o konieczności wyrażenia zgody na tę terapię przez rodziców dziecka.
Paragraf 155 pozwala na "terapię elektrowstrząsami" dla osób między 12. a 18. rokiem życia, którzy "wyrażą na to świadomą zgodę". Zgoda rodziców nie jest potrzebna.
Według Helen Morton, minister ds. zdrowia psychicznego w Australii Zachodniej, ustawa "ma zapewnić jak najmniej restrykcyjne traktowanie osób chorych umysłowo". Minister przekonywała, że ustawa ma pozwolić na ściślejsze zespolenie osób umysłowo chorych ze społeczeństwem, a nie przyczyniać się do ich izolacji.
Zachęciła obywateli stanu do wyrażania swoich opinii na temat przygotowanego projektu ustawy, który po zakończeniu okresu konsultacji społecznych, zostanie poddany pod głosowanie. Rzecznik minister stwierdził, że w razie pojawienia się istotnych sugestii, możliwa będzie zmiana niektórych paragrafów ustawy.
Profesor Jon Jureidini, pediatra, ekspert zajmujący się problemami zdrowotnymi dzieci i młodzieży, uznał projekt za "absurdalny". Nie może się nadziwić propozycji polityków, którzy sugerują, by dziecko chore umysłowo samordzielnie wyraziło "świadomą zgodę" na terapię elektrowstrząsami.
Niektórzy australijscy politycy już wcześniej wykazali się nadgorliwością w zakresie regulowania kwestii eugenicznych tj. eutanazji, aborcji dzieci chorych na Downa, czy też zezwolenia sędziom na decydowanie o tym, czy dane dziecko poddać operacji zmiany płci, jeśli tylko ma ono takie życzenie.
Źródło: LifeSiteNews.com, AS.