– Kolejna próba cenzurowania prawdy o aborcji zakończyła się fiaskiem – podkreślił Mariusz Dzierżawski z Fundacji Pro – Prawo do Życia, komentując wyrok sądu rejonowego w Bielsku-Białej, który oddalił we wtorek zarzut wywoływania zgorszenia, wysunięty wobec bielskich organizatorów wystawy „Wybierz Życie”.
Sąd rejonowy w Bielsku–Białej rozpatrywał skargę na wyrok sądu grodzkiego, który ukarał grzywną organizatorów wystawy antyaborcyjnej „Wybierz życie” – bielskich Rycerzy Kolumba. To oni wraz z Fundacją Pro – Prawo do Życia ustawili 17 lipca ub.r. w centrum stolicy Podbeskidzia plansze z fotografiami nienarodzonych dzieci, na których dokonano aborcji.
Sędzia Monika Kruczek w uzasadnieniu wtorkowego wyroku podkreśliła, że wystawa zorganizowana była legalnie i chociaż drastyczna nie naruszyła prawa, wywołując – jak twierdził składający doniesienie w tej sprawie dziennikarz „Gazety Wyborczej” – zgorszenie publiczne. Sędzia uznała, że organizacja wystawy nie była czynem, który „rażąco i w sposób umyślny okazywał lekceważenie dla norm zachowania się w danym środowisku”.
Zdaniem Piotra Jędrzejki z bielskiej rady Rycerzy Kolumba, wtorkowy wyrok jest sprawiedliwy. –
Wystawa pięciokrotnie trafiała do sądu i zawsze kończyło się uniewinnieniem. Wystawa była drastyczna, ale jej celem była obrona życia, i nie każdy musiał ją oglądać. Jeżeli ocaliła jedno ludzkie życie, było warto – podkreślił.
Adwokat Rycerzy wniósł o uniewinnienie klienta, powołując się na decyzję sądu w Lublinie z 2006 roku, dotyczącą tej samej wystawy. Zaznaczył też, że walka z wystawą jest walką ideową, w której stara się „uniemożliwić wypowiedzi swoich poglądów przez takie organizacje jak katolickie”.
Sprzeciw wobec ubiegłorocznego wyroku sądu grodzkiego wyraził niedawno ordynariusz diecezji bielsko-żywieckiej. Bp Tadeusz Rakoczy wyznał, że jest zaniepokojony decyzją sądu, według którego ekspozycja miała wywołać „zgorszenie w miejscu publicznym”. Swój protest w tej sprawie wyraziła także Rada Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich diecezji bielsko-żywieckiej.
Na początku listopada ub.r. sąd grodzki ukarał grzywną bielskich Rycerzy Kolumba, uznając, że organizując wystawę antyaborcyjną w centrum miasta, wywołali zgorszenie w miejscu publicznym. Na podstawie art. 51 par. 1 kodeksu wykroczeń – o zgorszeniu w miejscu publicznym – ukarano reprezentującego bielską radę Rycerzy Kolumba Jacka Umla, na grzywnę w wysokości 500 zł oraz obciążono go kosztami postępowania.
Wystawa „Wybierz życia” pojawiła się w centrum Bielska-Białej 17 lipca ub.r. Zdjęcia zmasakrowanych płodów zestawione były z fotografiami prezentującymi m.in. eksperymenty przeprowadzane na zwierzętach, czy przykładami ludobójstwa na świecie. Kilkanaście osób napisało wówczas list protestacyjny do prezydenta Bielska-Białej, domagając się przeniesienia wystawy do pomieszczenia zamkniętego. Bielski magistrat postanowił nie ingerować w wystawę.
W Żywcu wystawa miała być prezentowana od 15 do 30 sierpnia ub.r. Sprzeciwił się temu burmistrz miasta. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Bielsku-Białej uznało, że decyzja urzędnika zakazująca prezentacji antyaborcyjnej wystawy była niezgodna z prawem.
Ekspozycja po raz pierwszy została ustawiona pięć lat temu w Łodzi. Jej pomysłodawcą i właścicielem jest Fundacja Pro – Prawo do Życia. Ekspozycję prezentowano w wielu miastach Polski.
Zdaniem Dzierżawskiego, działania obrońców życia przyniosły owoce, gdyż 2/3 Polaków opowiedziało się w sondażu CBOS w roku 2009 przeciw „przerywaniu ciąży”.
„W roku 2010 przeprowadzimy dwukrotnie więcej wystaw niż w 2009. Liczymy na dalszy wzrost wrażliwości Polaków wobec prawa do życia tych, którzy sami nie mogą się o to prawo upomnieć - dzieci przed narodzeniem” – napisał w oświadczeniu przesłanym KAI współorganizator antyaborcyjnej wystawy.
Działacz pro-life zwrócił uwagę na to, że aborcjoniści próbują ograniczyć debatę publiczną, aby ukryć realne skutki swoich działań, usiłując m.in. „wykorzystać aparat państwa do maskowania prawdy o mordach nienarodzonych”.
„Zamierzamy wystąpić na drogę prawną wobec oszczerców, których fałszywe zarzuty mają powstrzymać wystawę. Zgorszeniem jest mordowanie dzieci, nie ich obrona. Mordercy i ci, którzy do mordów nawołują nie mogą czuć się bezkarni” – zapowiada Dzierżawski.
Źródło: KAI