Bp Szkodoń o spadku powołań kapłańskich

2007-08-03 00:00:00

Tylko 26 kandydatów zgłosiło się w tym roku do seminarium duchownego w archidiecezji krakowskiej - informuje KAI. To o połowę mniej niż w ubiegłym roku - alarmuje krakowski biskup pomocniczy Jan Szkodoń.

Podczas spotkania z dziennikarzami bp Jan Szkodoń powiedział, że do krakowskiego seminarium duchownego dla dwóch diecezji: krakowskiej i bielsko-żywieckiej zgłosiło się w tym roku tylko 26 kandydatów. To niemal o połowę mniej niż w roku ubiegłym.

Biskup podkreślił, że tendencja spadkowa jest zauważalna w całej Polsce i dotyczy także powołań zakonnych. - W pierwszych latach pontyfikatu Jana Pawła II był gwałtowny wzrost powołań, potem lekki spadek, ale liczba zgłaszających się do seminariów duchownych ustaliła się na pewnym, dość wysokim poziomie. W tym roku z zaskoczeniem stwierdziliśmy jej gwałtowny spadek - powiedział.

Biskup uważa, że wśród przyczyn spadku powołań są ostatnie wydarzenia związane m.in. z kryzysem lustracyjnym w polskim Kościele. Bp Szkodoń zastrzegł, że pełna odpowiedź na pytanie, dlaczego do seminariów zgłasza się mniej osób, nie jest prosta, bo decyzja o kapłaństwie dojrzewa przez długie lata i nie mają na nią wpływu bieżące wydarzenia czy atmosfera wokół Kościoła. - Na pewno jest jednak pewien procent młodych ludzi, którzy podejmują decyzję w ostatnich miesiącach: myślą, wahają się. Dla nich niewiele trzeba, żeby przechylić szalę w jedną czy drugą stronę - podkreślił.

- Młody człowiek myśli idealistycznie. Trudno mu nabrać dystansu, jeżeli planuje pójście do seminarium i widzi ataki na Kościół, ciągle słyszy o takich czy innych faktach i nie wie czy są one prawdą - zauważył biskup. Jego zdaniem, jeżeli młody człowiek ma w sobie idealny obraz Kościoła, który zostaje zburzony przez brak jedności, zdrady i odejścia, to może spowodować osłabienie motywacji religijnej i przytłumienie powołania, które "jeszcze nie dość się ukształtowało".

Do elementów, które powodują spadek liczby powołań biskup Szkodoń zaliczył także lepsze możliwości zarobkowe w krajach Unii Europejskiej, które stoją otworem przed młodymi Polakami, ale podkreślił, że to dotyczy tylko osób, rozważających kapłaństwo jako "jedną z wielu możliwych dróg". Jego zdaniem, jeśli młody człowiek myślał o kapłaństwie od dawna i decyzja jest w nim umocniona, to żadne zewnętrzne trudności jej nie zmienią.

(źródło: KAI)
To najbardziej radosny moment w roku dla każdego katolika. Dlatego też, z okazji Świąt Wielkiej Nocy A.D. 2024, zarząd Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi pragnie wszystkim Państwu złożyć życzenia. Zachęcamy do lektury ich treści.
Ze smutkiem zawiadamiamy, iż zmarł wieloletni Przyjaciel Stowarzyszenia Ks. Piotra Skargi i środowisk Tradycji katolickiej w Polsce - ksiądz prałat Roman Kneblewski. Od lat zmagał się z chorobami i urazami, a ostatnie dni spędził w szpitalu. We wtorek skończył 72 lata.
„Jaki jest ostateczny cel antykultury? W pierwszą rocznicę śmierci śp. Krzysztofa Karonia” to tytuł konferencji, której temat jest niezwykle aktualny w dzisiejszych czasach. To wydarzenie komplementarne pod kątem wykładów i debat prowadzonych przez znawców problemu, idących wbrew lewicowej dekonstrukcji naszego życia społecznego i porządku moralnego. Zapraszamy do rejestracji udziału w konferencji, która odbędzie się w sobotę 20 kwietnia 2024 roku w Warszawie.
Zapraszamy wszystkich Państwa na kontynuację cyklu wykładów prof. Roberta Ptaszka w ramach spotkań naszego warszawskiego Klubu. Tym razem znany i ceniony badacz przybliży nam problem herezji kwietyzmu. Ten negujący tradycyjne nauczanie Kościoła pogląd powraca z kolejnymi falami zachwytu trendami ponowoczesności.
Pewne tematy po prostu trzeba podjąć, szczególnie gdy chodzi o sprawy najważniejsze. Dlatego zapraszamy Państwa na wyjątkową debatę, połączoną z promocją najnowszego numeru „Polonia Christiana”. W jakiej Polsce chcemy żyć w przyszłości? Jaką Ukrainę będziemy mieć za naszą wschodnią granicą? Na ile poważne będzie zagrożenie rosyjskie i w jakim stopniu jest w stanie przeciwdziałać mu państwo z wyludniającym się narodem i milionami imigrantów?