Brazylia: jesteśmy w stanie wojny z kulturą śmierci

2011-11-07 00:00:00
Brazylia: jesteśmy w stanie wojny z kulturą śmierci


Kultura życia pokona kulturę śmierci, jednak winniśmy wiedzieć, że jesteśmy w stanie prawdziwej wojny – mówił w Brazylii, podczas międzynarodowego kongresu na temat prawdy i życia, jego przewodniczący prof. Felipe Nery. Organizatorem trzydniowego spotkania w São Paulo była międzynarodowa organizacja promująca życie – Human Life International.

Ignorowanie niebezpieczeństwa jest największym niebezpieczeństwem. W tej walce ignorancja ma fatalne konsekwencje – podkreślił przewodniczący kongresu. Otwierając obrady prof. Nery wyjaśnił, że spotkanie ma na celu pogłębienie znajomości strategii stosowanych w celu wprowadzenia na całym globie ziemskim kultury śmierci, przed którą przestrzegał bł. Jan Paweł II. – Dzięki tej znajomości walka staje się łatwiejsza, gdyż znamy naszego przeciwnika – zaznaczył prof. Nery.

Bp Benedito Beni dos Santos, ordynariusz położonej na terenie stanu São Paulo diecezji Lorena, w swoim wystąpieniu stwierdził, że Kościół posiada jeszcze dużo siły. – Dlatego powinniśmy podwinąć rękawy i walczyć w obronie życia ludzkiego, a obecny kongres staje się bardzo ważnym punktem w tej walce – podkreślił hierarcha.

Według Radia Watykańskiego, w spotkaniu wzięła udział duża grupa seminarzystów, którzy zwracali na siebie uwagę innych uczestników. Komentując ten fakt wspomniany biskup zaznaczył: – Staje się koniecznością, aby przyszli kapłani dobrze znali nauczanie Kościoła, aby później czynnie włączyć się w obronę głoszonej prawdy. Wierzę, że jeżeli katolicy będą walczyć w obronie życia, aborcja nie zostanie zalegalizowana” – dodał z przekonaniem bp Benedito Beni dos Santos.

Źródło: Radio Watykańskie

Wiosną 2004 roku 54-letnia Francuzka Bernadette Marie Helene Vernamat wybrała się z pielgrzymką do Libanu, do grobu św. Charbela. Kobieta chorowała na złośliwego raka piersi i żołądka. Po spowiedzi i Komunii św. odmówiła cały Różaniec przy grobie świętego. Badania, które zrobiła po powrocie do domu, wykazały jej całkowite uzdrowienie. Tak działa ten wyjątkowy mnich z Libanu, za wstawiennictwem którego łaskę uzdrowienia otrzymały już tysiące osób.
Rankiem 16 lipca 1251 r., gdy Szymon Stock odmawiał piękną, ułożoną przez siebie modlitwę Flos Carmeli, wedle jego własnej relacji jaką zdał ojcu Piotrowi Swayngtonowi, swojemu sekretarzowi i spowiednikowi: "nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: "Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego".
„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!