Przedsiębiorcy z Wielkiej Brytanii mogą zabronić noszenia krzyża swoim pracownikom i zwolnić ich z pracy w razie złamania zakazu - ujawnia stanowisko brytyjskiego rządu dziennik "Daily Telegraph".
Decyzja ta ma związek ze sprawą, która trafiła do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i która po raz pierwszy zmusiła rząd Camerona do tak wyraźnego określenia się, czy popiera prawo chrześcijan do noszenia symboli religijnych w pracy. Sprawę do Trybunału wniosły dwie kobiety: Nadia Eweida i Shirley Chaplin. Chrześcijanki poskarżyły się na dyskryminację, jaka spotkała je, kiedy nie zastosowały się do wydanego przez pracodawców zakazu noszenia krzyża w pracy.
Jak donosi portal wiara.pl, kobiety domagają się, by Trybunał w Strassburgu potwierdził ich prawa do manifestacji ich religii. Prawnicy kobiet uważają, że prawa chrześcijan w Wielkiej Brytanii są chronione mniej niż w przypadku wyznawców innych religii, którym przyznaje się specjalny status umożliwiający im noszenie różnych symboli.
Źródło: wiara.pl