Były holenderski ksiądz zamierza pozwać swoją diecezję za pozbawienie go prawa do małżeństwa. Mężczyzna zapowiedział, że jest gotowy złożyć wniosek do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
Jan Peijnenburg, 81-letni emerytowany od 46 lat żył ze swą dziś 85-letnią partnerką Threes van Dijk. O romansie wiedzieli wszyscy – zarówno parafianie jak i władze diecezji Hertogenbosch, której podlegał. Przez całe lata Kościół niestety przymykał na to oko. Kilka miesięcy temu Peijnenburg opublikował książkę, napisaną wraz z partnerką, w której wezwał Watykan do zniesienia celibatu. Tego było już za wiele dla lokalnego biskupa. W listopadzie wystosował wobec księdza ultimatum: albo do 1 grudnia porzuci partnerkę, albo przestanie być księdzem. „Prędzej zrezygnuję z kapłaństwa niż z miłości mojego życia” – odparł.
Władze Kościoła spełniły ultimatum i Holender przestał być duchownym. Peijnenburg nie dość, że oburzył się tą decyzją, to jeszcze zagroził byłym przełożonym procesem przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka, uznał bowiem, że „zmuszanie do celibatu jest tych praw złamaniem”.
Nawet liberalne holenderskie media podkreślają, że były ksiądz na wygranie spawy szans nie ma. Peijnenburg przyjmując święcenia kapłańskie, zobowiązał się żyć w czystości i doskonale wiedział, że celibat jest jedną z zasad kapłaństwa.
Źródło: fronda.pl
Copyright © by STOWARZYSZENIE KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ IM. KS. PIOTRA SKARGI | Aktualności | Piotr Skarga TV | Apostolat Fatimy