Na lunetach karabinów używanych przez amerykańskich żołnierzy widnieją sygnatury kierujące do fragmentów z Pisma Świętego – donosi portal Fronda.pl. Na celowniku przytwierdzonym do broni wykorzystywanej przez oddziały specjalne znajduje się skrót „JN8:12”, który odsyła do fragmentu z Ewangelii według św. Jana: „Ja jestem światłością świata. Kto idzie za mną, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia”.
Inny celownik stosowany w amerykańskiej marynarce posiada zapis 2COR4:6, który oznacza fragment drugiego Listu św. Pawła do Koryntian: „Albowiem Bóg, Ten, który rozkazał ciemnościom, by zajaśniały światłem, zabłysnął w naszych sercach, by olśnić nas jasnością poznania chwały Bożej na obliczu Chrystusa”.
Sygnatury są wytłoczone na celownikach, na końcu kodu natowskiego numeru magazynowego NSN. Fronda.pl podaje, że dotychczas nikomu to nie przeszkadzało, ale po tym, jak sprawę upubliczniła stacja telewizyjna ABC, pojawiły się oskarżenia wobec US Army o... prozelityzm i łamanie konstytucji.
Firma produkująca celowniki, Trijicon, poinformowała że od momentu pierwszej dostawy sprzętu w 1995 roku nie zgłoszono żadnej skargi na umieszczanie na nim sygnatur nawiązujących do wersetów z Pisma Świętego. – Nie reklamujemy się z tym – oświadczył dyrektor ds. sprzedaży i marketingu w firmie Tom Munson. Rzecznicy prasowi piechoty morskiej i wojsk lądowych ogłosili, że wojsko nie było świadome istnienia wygrawerowanych napisów.
Źródło: Fronda.pl, Wprost.pl