Chiny nie są zainteresowane europejskimi obligacjami

2012-02-17 00:00:00
Chiny nie są zainteresowane europejskimi obligacjami


Podczas szczytu Chiny-UE, który rozpoczął się w tym tygodniu w Pekinie, szef jednego z największych funduszy inwestycyjnych China Investment Corp (CIC), Lou Jiwei zapowiedział, że Chiny nie będą kupować europejskich obligacji, o co usilnie zabiegają przywódcy Unii Europejskiej. Jiwei stwierdził, że CIC zamierza inwestować jedynie w konkretne przedsięwzięcia przemysłowe i strukturalne, które przyniosą zyski.

Jiwei wielokrotnie zwracał uwagę już wcześniej, że kanclerz Angela Merkel prosiła, by chińskie fundusze inwestycyjne kupowały obligacje Niemiec i Francji. Szef CIC stwierdził, że jego fundusz może inwestować jedynie w projekty infrastrukturalne i przemysłowe, które naturalnie mogą przynieść pewne ożywienie w pogrążającej się w recesji UE.

Ostrzejszy w swoich wypowiedział okazał się doradca chińskiego banku centralnego Xia Bin, który powiedział dziennikarzom: – Możemy być biedni, ale nie jesteśmy głupi. Musimy przestrzegać zasad handlowych w podejmowaniu tego typu decyzji. Oznacza to, że możemy inwestować tam, gdzie należy się spodziewać zysków.

Lou Jiwei odmówił Merkel. Jego korporacja nie zamierza wykupywać obligacji francuskich i niemieckich, ale zainwestuje w projekty infrastrukturalne. Tak CIC uczynił w Wielkiej Brytanii, wykupując udziały w miejskim przedsiębiorstwie komunalnym w Londynie.

Na otwarciu szczytu, premier Chin Wen Jiabao obiecał jednak zwiększyć udział swojego kraju w funduszach ratunkowych UE, by złagodzić skutki kryzysu zadłużenia. Nigdy dotąd jednak nie padły żadne konkretne zobowiązania, ani też sumy, na jakie mogliby liczyć europejscy eurokraci.

Źródło: Mercopress, AS

„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!
W pierwszy piątek miesiąca lipca, o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.
„Korzenie ruchu obrońców życia w Polsce” - pod takim tytułem w rzeszowskim Klubie „Polonia Christiana” prelekcję wygłosi dr Paweł Momro - jeden z autorów monografii poświęconej działalności społecznej na rzecz prawa do życia w Polsce. Tym razem spotykamy się w sobotnie przedpołudnie w kawiarni Niebo w Mieście. Zapraszamy!