Odsetek aborcji w dawnych 15 państwach Unii Europejskiej ciągle rośnie, głównie za sprawą Hiszpanii, liberalizującej ciągle swoje prawo aborcyjne – wynika z raportu Instytutu Polityki Rodzinnej. W grupie 15 najstarszych państw UE, co 11 sekund ginie jedno dziecko poczęte.
W skład tzw. grupy państw UE-15 wchodzą kraje, które zostały przyjęte do struktur unijnych przed 1 maja 2004 r. tj.: Belgia, Hiszpania, Francja, W. Brytania, Finlandia, Luksemburg, Włochy, Holandia, Niemcy, Irlandia, Grecja, Dania, Austria, Portugalia i Szwecja.
Zgodnie z ogólnie dostępnymi danymi statystycznymi nagły wzrost liczby aborcji w Hiszpanii przyczynił się do zwiększenia odsetka aborcji dokonywanych w krajach UE aż o 87 proc. w ciągu ostatnich 10 lat. W samej Hiszpanii odsetek ten wyniósł 115 proc. Oznacza to, że w 2008 r. jedna na pięć ciąż w Hiszpanii kończyła się uśmierceniem dziecka poczętego.
W latach 1980-2008, w przedziale wiekowym kobiet do 18 r. życia liczba aborcji w krajach europejskich wzrosła o 8,47 proc. w 1990 r., by w 2008 r. osiągnąć poziom o 18,24 proc wyższy niż na początku tego okresu.
Statystyczne dane krajowe, jak i europejskie EUROSAT-u wykazały, że w 2008 r. w sumie przeprowadzono 2,9 mln aborcji we wszystkich państwach europejskich, łącznie z 27 państwami UE i 14 państwami nienależącymi do struktur unijnych. W krajach UE w sumie dokonano 1 mln 207 tys. 646 aborcji, co stanowi 42 proc. całkowitej liczby aborcji przeprowadzonych we wszystkich państwach europejskich.
W grupie państw UE-15 odsetek aborcji jest szczególnie wysoki. Wzrósł on w ciągu 10 lat o 8,3 proc. Instytut Polityki Rodzinnej podkreśla jednak, że z powodu drastycznego wzrostu liczby aborcji w Hiszpanii dane te są wypaczone, bowiem w sumie w krajach tych rocznie odnotowano wzrost o 70 tys. 941 aborcji, przy czym na samą Hiszpanię przypada 61 tys. 965 aborcji.
Ten ogólny wzrost odsetka liczby zabijanych dzieci poczętych w Hiszpanii i w innych państwach UE-15 kontrastuje z odsetkiem aborcji we wszystkich 27 krajach UE, gdzie liczba aborcji w sumie zmniejszyła się aż o 49 proc.
3 na 4 aborcje przypadające na kraje UE (czyli 77 proc.) dokonywane są w grupie państw UE-15. Daje to w sumie blisko 1 milion dzieci zabijanych co roku w ciągu ostatnich 10 lat. Dane te kontrastują z liczbą 300 tys. aborcji dokonywanych w pozostałych krajach unijnych w tym samym okresie.
Według szacunków Instytutu Polityki Rodzinnej w Europie w wyniku aborcji uśmiercono 20 mln dzieci w ciągu ostatnich 15 lat. Krajami, które dominują w tej niechlubnej statystyce są: W. Brytania, Francja, Rumunia, Włochy i Hiszpania. W sumie w 2008 r. zabito w nich 775 tys. dzieci poczętych.
Demografowie biją na alarm z powodu niskiego wskaźnika dzietności w większości państw europejskich, gdzie rodzi się za mało dzieci, by utrzymać zastępowalność pokoleń. Tymczasem, jak zauważa Instytut „liczba aborcji dokonana w 27 państwach UE rocznie (1 mln 207 tys. 646) jest równoważna deficytowi wskaźnika urodzeń w Europie.
Jedna na 7 aborcji dokonywana jest u kobiet w wieku poniżej 20 lat. Prym wiedzie tutaj W. Brytania.
Odnotowano również, że populacja ludności w wieku poniżej 14 r. życia spadła w krajach UE z 89 mln w 1993 r. do 78,4 mln w 2008 r. Oznacza to, że ubyło ponad 10,5 mln osób młodych.
Źródło: LifeSiteNews.com, AS