Czeski rząd przygotowuje ustawę, która umożliwi mieszkankom innych krajów Unii Europejskiej legalne zabijanie swoich dzieci nienarodzonych na terenie tego kraju. Projekt nowej ustawy forsuje czeskie Ministerstwo Zdrowia.
To na razie wstępny projekt, ale – jak podał portal czeskiego radia publicznego – Ministerstwo Zdrowia chce, by parlament przegłosował go już w czerwcu. Zgoda na aborcję dla cudzoziemek miałaby się znaleźć w ustawie, która zreformuje cały system czeskiej opieki zdrowotnej – informuje „Rzeczpospolita”.
Resort zdrowia utrzymuje, że „obecne prawo aborcyjne z 1986 roku łamie unijne regulacje". Zdziwienia taką argumentacją nie ukrywa Lubomir Kopeček, politolog z Uniwersytetu im. Masaryka w Brnie. W rozmowie z „Rz” przypomina, że nie istnieje takie prawo unijne, które dyktowałoby, czy i kiedy, a także w którym kraju kobieta może poddać się aborcji.
O Czechach mówi się, że w kwestii aborcji są jednym z najbardziej liberalnych państw Unii Europejskiej. Nienarodzone dziecko można tam uśmiercić legalnie do 12. tygodnia ciąży bez podania przyczyny, a do 24. tygodnia – z powodów medycznych (w tym ostatnim przypadku, w ramach ubezpieczenia zdrowotnego). Kobieta w każdej chwili może się zdecydować na aborcję, jeżeli u dziecka zostaną stwierdzone bardzo poważne wady.
Restrykcje ograniczają się tylko do wieku kobiety (co najmniej 16 lat), a także – przy założeniu, że chce wykonać więcej zabiegów niż jeden – czasu, jaki musi upłynąć między kolejnymi aborcjami (co najmniej pół roku) – czytamy w „Rz”.
Portal Fronda.pl przypomina, że w Czechach od 13 lipca 2010 roku rządzi Petr Neczas, uważany za jednego z najbardziej katolickich czeskich polityków.
Źródło: „Rzeczpospolita”, Fronda.pl
Copyright © by STOWARZYSZENIE KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ IM. KS. PIOTRA SKARGI | Aktualności | Piotr Skarga TV | Apostolat Fatimy