Czesi nie chcą euro

2011-12-16 00:00:00
Czesi nie chcą euro


Czeski rząd nie określi terminu przyjęcia euro. Kraj ten nie będzie się też starać w przyszłym roku o przystąpienie do unijnego Mechanizmu Kursów Walutowych (ERM II) – wynika z opublikowanego w czwartek przez ministerstwo finansów i Narodowy Bank Czeski (CNB) wspólnego komunikatu prasowego. Sondaże pokazują, że 3/4 społeczeństwa nie chce przyjmowania wspólnej europejskiej waluty.


Ministerstwo finansów i bank centralny stwierdzają, że w obecnej sytuacji przyjęcie wspólnej waluty przez Republikę Czeską nie byłoby korzystne. W przypadku wejścia do eurolandu Czechy poniosłyby dodatkowe koszty, wynikające m.in. z konieczności przyłączenia się do funduszy ratunkowych strefy euro: Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego (ESM) i Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej (EFSF).

W komunikacie przypomniano, że kraj ten nie spełnia obecnie kryterium kursu walutowego i fiskalnego. Republika Czeska nie spełni też prawdopodobnie kryterium stabilności cen. W związku z podwyżką podstawowej stawki podatku VAT z 10 do 14 proc., od 1 stycznia wzrosną koszty wielu podstawowych produktów i usług. „Sytuacja w ostatnich latach była pod wyraźnym wpływem wydarzeń światowego kryzysu finansowego i gospodarczego. Dlatego też czeska gospodarka przestała chwilowo doganiać poziom ekonomiczny strefy euro” – czytamy w komunikacie.

Wyniki badań opinii publicznej pokazują, że zdecydowana większość mieszkańców tego kraju nie chce rozstania z czeską koroną. Sprzeciw wobec przyjęcia euro wyraża około 75 proc. społeczeństwa.

Źródło: Stefczyk.info

Rankiem 16 lipca 1251 r., gdy Szymon Stock odmawiał piękną, ułożoną przez siebie modlitwę Flos Carmeli, wedle jego własnej relacji jaką zdał ojcu Piotrowi Swayngtonowi, swojemu sekretarzowi i spowiednikowi: "nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: "Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego".
„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!
W pierwszy piątek miesiąca lipca, o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.