Z udziałem tysięcy osób odbył się 10 września w Brasilii II Krajowy Marsz Obywatelski dla Życia. Na placu przed kongresem i ministerstwami przeciw legalizacji aborcji, w szczególności płodów z ciężkimi wadami mózgu i w obronie poczętego życia manifestowały dzieci, młodzież, osoby starsze, kobiety i wielu polityków. Organizatorem Marszu, który przebiegał pod hasłem „Jak zalegalizować śmierć jeśli chcemy żyć”, był Ruch Obywatelski – Brazylia bez Aborcji.
Demonstranci domagali się poszanowania życia płodów z bezmózgowiem i protestowali przeciw aborcji. – Marsz odbywa się co roku, aby wyczulić władze i wszystkich ludzi, że nie zgodzimy się na legalizacje aborcji – mówi przewodniczący Ruchu Lenise Garcia.
W manifestacji udział wzięły osoby z całej Brazylii, przede wszystkim z Rio de Janeiro, Mato Grosso, Sao Paulo i Goias. W czasie całej akcji studenci przypomnieli słowa abp Heldera Camary: „Mamy tysiąc powodów, aby żyć”.
Doradca prawny Marszu José Miranda de Siqueira stwierdził, że jest on „żywym, zgodnym z prawem i prawdziwym aktem obywateli Brazylii w obronie życia. Marsz pokazał jasno, że społeczeństwo jest przeciwne aborcji”.
W ostatnich tygodniach w Brazylii nasiliła się dyskusja prawna nad uprawomocnieniem aborcji. Jednym z kroków zmierzających do tego jest próba uzyskania prawnej zgody na zabijanie płodów z bezmózgowiem.
Źródło: KAI