Dominikana: prośba o nadawanie dzieciom imion chrześcijańskich

2011-08-12 00:00:00
Dominikana: prośba o nadawanie dzieciom imion chrześcijańskich


Do nadawania dzieciom imion chrześcijańskich zachęcił i wezwał rodziców katolickich arcybiskup Santo Domingo kard. Nicolás de Jesús López Rodríguez. Przestrzegł wiernych przed nadawaniem „imion rzadkich, o których nikt nie wie, co one oznaczają”.

– Drodzy rodzice chrześcijańscy, nie posuwajcie się do wymyślania imion, których nikt nie rozumie – prosił kardynał w kazaniu podczas Mszy św. w kościele Matki Bożej „Altagracia” na przedmieściach stolicy, połączonej z udzieleniem bierzmowania 37 osobom. Przypomniał, że chrześcijanin ma być rozpoznawany jako ten, kto należy do Chrystusa.

Skrytykował następnie tych, którzy dają swym dzieciom „dziwne” imiona, dodając, że „dziś jest cała masa imion, których nie rozumiem i nie wiem, po co jest cały ten wysiłek”. Podkreślił, że rodzice nadają np. imiona rosyjskie, których nikt nie umie napisać, „ale w końcu ktoś powie cokolwiek i tak to zapisują”. Jako przykład kard. López Rodríguez wymienił takie imiona jak Stalin, Lenin czy Hitler. – Co zrobił Stalin? Wymordował miliony ludzi – był to "wielki bohaterski wyczyn". Lenin – inny szaleniec, i Hitler – potwór, który zabił sześć milionów Żydów – mówił hierarcha.

Dlatego najlepiej jest ochrzcić dziecko imieniem chrześcijańskim, które nosił ktoś godny zapamiętania – radził mówca. – Wówczas takie imię zasługuje na szacunek – podkreślił arcybiskup Santo Domingo. Zwrócił uwagę, że imię pomaga określić daną osobę, dodając, że mogą to być imiona biblijne lub łacińskie, których znaczenie warto poznać w chwili, gdy się decyduje, jak będzie się nazywało przyszłe dziecko.

Źródło: KAI

Rankiem 16 lipca 1251 r., gdy Szymon Stock odmawiał piękną, ułożoną przez siebie modlitwę Flos Carmeli, wedle jego własnej relacji jaką zdał ojcu Piotrowi Swayngtonowi, swojemu sekretarzowi i spowiednikowi: "nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: "Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego".
„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!
W pierwszy piątek miesiąca lipca, o godzinie 15.00 w Bazylice Bożego Ciała w Krakowie odbędzie się comiesięczna wspólna Modlitwa Różańcowa w intencji Apostołów Fatimy i Przyjaciół „Przymierza z Maryją”.