Duński minister ds. Kościoła Manu Sareen poinformował, że rząd podjął decyzję o zrównaniu pod względem prawnym wszystkich członków państwowego Kościoła Danii, jeśli chodzi o zawieranie małżeństw.
W wypowiedzi dla dziennika „Politiken” minister stwierdził, że jego decyzja jest najważniejszym wydarzeniem w kościele luterańskim od 1948 roku, czyli od momentu, kiedy zdecydowano o dopuszczeniu kobiety do godności kapłańskiej.
To nie pierwszy tak "postępowy" krok duńskiego rządu w sprawie homoseksualizmu. W 1989 r. Dania stała się przecież pierwszym państwem na świecie, które zalegalizowało cywilne „małżeństwa” pederastów. Jednak część duchownych Kościoła Danii, do którego należy 80,4 proc. Duńczyków, zdecydowanie sprzeciwiała się dotąd udzielaniu takim parom ślubów kościelnych – informuje „Rzeczpospolita”. Poszczególnym pastorom zagwarantowano prawo do odmowy udzielenia ślubu.
Według agencji dpa centrolewicowy duński rząd ma zamiar również rozszerzyć prawo do adopcji dla par homoseksualnych.
Źródło: rp.pl