Hołubiony przez egipskich islamistów sunnicki uczony szejk Yousuf Al-Qaradawi, powiedział kilka dni temu w telewizji Al-Nahar, iż prawo szariatu powinno być w Egipcie wprowadzane stopniowo. Zapowiedział na przykład, że przez pierwsze pięć lat, władze nie będą obcinać rąk za kradzież.
Yousuf Al-Qaradawi w czasach prezydentury Hosniego Mubaraka miał zakaz wjazdu do Egiptu. Po obaleniu prezydenta w skutek tzw. arabskiej wiosny, szejk został zaproszony przez koalicję rewolucyjną oraz Międzynarodową Unię Uczonych Islamskich do wystąpienia na wiecu rewolucjonistów. Pozostał w kraju, siejąc grozę wśród sąsiadów Egiptu i mieszkających w nim mniejszości religijnych. Uczony zasłynął m.in. gloryfikowaniem Hitlera, oraz wieloma zachętami muzułmanów do wysadzania się w powietrze w Izraelu.
Po triumfie islamistów w egipskich wyborach, szejk zapowiedział stopniowe wprowadzanie prawa szariatu. Oto fragmenty jego wystąpienia, wyłowione przez portal euroislam.pl: „Uważam że [szariat] powinien być wprowadzany stopniowo. Takie jest prawo szariatu i prawo natury. […] „Powinniśmy działać stopniowo. Powinniśmy przygotować ludzi, muszą się nauczyć. Musimy podjąć ten wysiłek i nauczyć ludzi prawdy o islamie. […] „Ludzie nie rozumieją szariatu we właściwy sposób. Najpierw powinniśmy nauczyć ludzi prawa szariatu i wyjaśnić je”. „Uważam, że w ciągu pierwszych pięciu lat nie powinno się obcinać rąk. Ten czas powinien być przeznaczony na naukę”.
W pierwszych po obaleniu Mubaraka wyborach parlamentarnych w Egipcie zwyciężyli Bracia Muzułmanie i radykalniejsi od nich salafici. Zdobyli łącznie aż 75 proc. miejsc w parlamencie.
Źródło: euroislam.pl