Europa made in China?

2011-11-10 00:00:00
Europa made in China?


Ukazał się 23. numer dwumiesięcznika "Polonia Christiana". Zachęcamy do odwiedzenia strony 
www.poloniachristiana.pl , na której można sie zapoznać z fragmentami najciekawszych artykułów zamieszczonych w najnowszym numerze PCh. Tematem listopadowo-grudniowego numeru są Chiny. "Poważna recesja, w jakiej pogrążyły się wielkie gospodarki, pozostawiła kraje zachodnie w stanie zadłużenia, osłabienia i podatności na wahania rynkowe. Uwagę kieruje się coraz częściej w stronę krajów wschodzących, a szczególnie w stronę Chin, jako ostatniej deski ratunku, która może uchronić świat od Wielkiego Załamania o nieobliczalnych konsekwencjach.

Cena, jaką trzeba by zapłacić za pomoc ze strony Chin, to przymknięcie oczu na gwałcenie praw człowieka, liberalizacja rynku zbrojeniowego i uznanie Chińskiej Republiki Ludowej za państwo o gospodarce rynkowej – czego konsekwencją będą korzyści ekonomiczne, polityczne i militarne dla Pekinu. Czy warto pójść na takie ustępstwa?". José Antonio Ureta stawia czytelników przed trudnym pytaniem, czy możemy pozwolić trwać i rozwijać się mechanizmowi promującemu wartości ekonomiczne, kosztem wartości moralnych?

Piotr Doerre, odnosząc się do aktualnej sytuacji w kraju, pisze o czasie hołoty, która z dnia na dzień zaczyna dominować w polskiej sferze publicznej. "Niezawisłe polskie sądy uwalniają od odpowiedzialności bluźnierców, którzy wyśmiewają się z Krzyża i drą na strzępy Pismo Święte. Trzecią siłą w parlamencie zostaje ugrupowanie, które swą obecność tam rozpoczyna od żądania usunięcia krzyża z sali obrad Sejmu RP".

Mathias von Gersdorff prezentuje polskim czytelnikom sposób, w jaki w państwach zachodnich, szczególnie w Niemczech, sataniści i inni bluźniercy zaczęli przenikać do sfery publicznej. Z kolei Sławomir Skiba zauważa, że chyba "każdy myślący człowiek zdążył się już przekonać, że obecność w Sejmie Rzeczypospolitej barbarzyńców Palikota, a w TVP – otwartego satanisty to efekt dwudziestoletniego dobrego samopoczucia letnich katolików. Żyjąc w przekonaniu, że Kościół nie ma już wrogów, zapomnieli oni co to apostolski duch chrześcijaństwa. Zamiast więc nowej rekonkwisty mieliśmy upowszechnianie pośród katolików neurotycznych obaw o możliwość popadnięcia w atmosferę konfrontacji, nieszanowania zasad demokracji iprzyjmowania postaw skrajnych, fundamentalistycznych i zamkniętych".

Wszystkich zainteresowanych najnowszym numerem dwumiesięcznika Polonia Christiana zapraszamy na stronę www.poloniachristiana.pl , gdzie znajdują się fragmenty najciekawszych artykułów.  

Wiosną 2004 roku 54-letnia Francuzka Bernadette Marie Helene Vernamat wybrała się z pielgrzymką do Libanu, do grobu św. Charbela. Kobieta chorowała na złośliwego raka piersi i żołądka. Po spowiedzi i Komunii św. odmówiła cały Różaniec przy grobie świętego. Badania, które zrobiła po powrocie do domu, wykazały jej całkowite uzdrowienie. Tak działa ten wyjątkowy mnich z Libanu, za wstawiennictwem którego łaskę uzdrowienia otrzymały już tysiące osób.
Rankiem 16 lipca 1251 r., gdy Szymon Stock odmawiał piękną, ułożoną przez siebie modlitwę Flos Carmeli, wedle jego własnej relacji jaką zdał ojcu Piotrowi Swayngtonowi, swojemu sekretarzowi i spowiednikowi: "nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: "Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego".
„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!