Francja: policja brutalnie pobiła katolicką młodzież protestującą przeciw skandalicznej pseudo-sztuce

2011-10-25 00:00:00
Francja: policja brutalnie pobiła katolicką młodzież protestującą przeciw skandalicznej pseudo-sztuce


Grupa paryskich studentów katolickich została brutalnie pobita przez policję. Młodzi wyznawcy Chrystusa zorganizowali w ub. czwartek protest przed jednym z teatrów - podczas premiery bluźnierczej „sztuki” włoskiego dramaturga, prowokatora Romeo Castellucciego.

Pseudo-sztuka włoskiego dramaturga przedstawia starego, wyniszczonego i pozbawionego ubrania człowieka, cierpiącego na biegunkę, którego syn wielokrotnie oporządza na oczach widza na tle wielkiej reprodukcji twarzy Chrystusa, autorstwa renesansowego twórcy Antonello da Messina. Podczas przedstawienia w powietrzu unosi się smród fekaliów. Na scenę wchodzą m.in. dzieci z tornistrami, które obrzucają obraz różnymi substancjami i przedmiotami. Wizerunek pokrywa się brązową cieczą, z której formuje się napis: „Nie jesteś moim pasterzem”.

„Sztuka” ta była prezentowana niedawno we Wrocławiu, podczas festiwalu „Dialog”. Do jej obejrzenia organizatorzy zachęcali w następujący sposób: „Jezus jako symbol, jako ikona, jako prowokacja do zastanowienia się nad kondycją ludzką. Na tle gigantycznego, renesansowego portretu Chrystusa Castellucci obnaża współczesną Golgotę starości. Syn opiekuje się zniedołężniałym ojcem. Luksus białego wnętrza nie chroni przed wciąż wydzielanymi przez chorego ekskrementami. Smród dociera aż na widownię. Twarz Jezusa na ogromnym obrazie niemal ożywa pod ciężarem ogłuszających uderzeń muzyki”.

Sztuka, dotowana z pieniędzy podatników, oburzyła francuską młodzież, która zorganizowała protesty przed teatrem Theatre de la Ville. Jedna z grup wykupiła bilety i weszła na spektakl, podczas którego rzucała cuchnącymi bombami. Protestujący mieli transparent z hasłem: „Christianofobia - mamy już dość”. Policja siłą wyciągała młodych katolików z teatru. Niektórzy zostali aresztowani.



Kolejna grupa młodych aktywistów z ruchu francuskich rojalistów - L'Action Française postanowiła zorganizować pokojową demonstrację przed teatrem. Kilkudziesięciu młodych katolików przykuło się do balustrady teatru. Do akcji wkroczyła policja w ekwipunku bojowym. Funkcjonariusze użyli ciężkiego sprzętu i gazu łzawiącego. Pojazd opancerzony najechał na nogę leżącego na ziemi, skutego kajdankami młodego człowieka. Innych młodych ludzi dotkliwie pobito i aresztowano. Jednemu z protestantów postawiono zarzut kradzieży… czapki policyjnej. Uczestnicy akcji już złożyli doniesienia na brutalne zachowanie stróżów prawa.




Przed czwartkowym spektaklem grupa AGRIF (Sojusz przeciwko rasizmowi i na rzecz poszanowania tożsamości francuskiej oraz chrześcijańskiej) złożyła w trybie pilnym wniosek z prośbą o zablokowanie pokazywania sztuki „O twarzy. Wizerunek Syna Boga” Castellucciego. Wniosek został odrzucony. Tłumaczono, że chociaż zawiera ona niewątpliwie obraźliwe i pełne przemocy sceny, to jednak istnieje „wiele sprzecznych interpretacji tej sztuki”.

Sędzia Emmanuel Binoche podkreślił, że we Francji nie istnieje prawo anty-bluźniercze, które pozwalałoby zablokować prezentację spektaklu. Jednak, jak zauważyli inni prawnicy, można było wykorzystać przepisy przeciw mowie nienawiści, która zabrania ośmieszania wierzących poprzez lżenie wizerunków świętych. Sędzia Binoche nie tylko nie zakazał prezentowania pseudo-sztuki, ale nakazał także grupie AGRIF zapłacić Théâtre de la Ville 1200 euro z tytułu poniesionych szkód.

Szczególnie bulwersujące jest to, że nieliczna grupa księży francuskich zaaprobowała „dzieło” włoskiego prowokatora. Z drugiej strony, znacznie większa grupa francuskich biskupów publicznie wyraziła zaniepokojenie wzrostem liczby anty-katolickich spektakli. Kardynał André Vingt-Trois z Paryża i rzecznik konferencji biskupów francuskich, Mgr Bernard Podvin, wezwali ostatnio francuskich katolików, aby publicznie wyrazili swoje oburzenie z powodu finansowania z ich pieniędzy bluźnierczych spektakli.

W grudniu w Paryżu ma być prezentowane inne bluźniercze przedstawienie hiszpańsko-argentyńskie: „Piknik Golgota”, które wstrząsnęło katolikami w Madrycie na początku tego roku.

Źródło: LifeSiteNews.com, AS

Podpisz protest!!! 

http://www.defendonslecrucifix.org/

Wiosną 2004 roku 54-letnia Francuzka Bernadette Marie Helene Vernamat wybrała się z pielgrzymką do Libanu, do grobu św. Charbela. Kobieta chorowała na złośliwego raka piersi i żołądka. Po spowiedzi i Komunii św. odmówiła cały Różaniec przy grobie świętego. Badania, które zrobiła po powrocie do domu, wykazały jej całkowite uzdrowienie. Tak działa ten wyjątkowy mnich z Libanu, za wstawiennictwem którego łaskę uzdrowienia otrzymały już tysiące osób.
Rankiem 16 lipca 1251 r., gdy Szymon Stock odmawiał piękną, ułożoną przez siebie modlitwę Flos Carmeli, wedle jego własnej relacji jaką zdał ojcu Piotrowi Swayngtonowi, swojemu sekretarzowi i spowiednikowi: "nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: "Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego".
„Proroctwa nie lekceważcie. Przepowiednie dla Polski” Pawła Kota i Adama Kowalika to fascynująca podróż po proroctwach, które Pan Bóg i Najświętsza Maryja Panna skierowali do nas za pośrednictwem polskich i zagranicznych wizjonerów.
Dlaczego we współczesnym świecie próbuje się pokazać wspólność celów ruchu syjonistycznego z chrześcijaństwem? Dlaczego „chrześcijański syjonizm” ma tak duży wpływ na decyzje polityczne o wymiarze globalnym, angażujące w politykę Izraela wiele państw świata, w tym Stany Zjednoczone? Czy „chrześcijański syjonizm”, mocny raczej w środowiskach ewangelickich, ma swoich zwolenników także w Polsce? Odpowiedzi na te pytania szukać można w nowym kwartalniku, który Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi przygotowało dla czytelników szukających rzetelnych informacji, które trudno znaleźć w innych mass mediach.
Przyjaciele „Przymierza z Maryją” to wspólnota istniejąca przy Stowarzyszeniu Ks. Piotra Skargi od ponad trzech lat. Gromadzi ona najbardziej oddanych Czytelników pisma, którzy w sposób szczególny postanowili pomagać w rozwoju naszego dwumiesięcznika. Ciebie też, Drogi Czytelniku, zapraszamy do tego grona – do rodziny Przyjaciół „Przymierza z Maryją”!