Nowym przewodniczącym Konferencji Biskupów Hiszpanii, został metropolita Madrytu kardynał Antonio Maria Rouco Varela. Tym samym, na kilka dni przed głosowaniem do parlamentu, wybrano opcję „twardego” kursu wobec polityki lewicowego rządu Jose Luisa Zapatero – informuje KAI.
Kardynał Rouco Varela przewodził już pracom Komisji Episkopatu Hiszpanii w latach 1999 – 2005 r. Został wybrany już drugiego dnia konferencji, która potrwa do piątku. Spotkaniu wiele uwagi poświęciły hiszpańskie media, ze względu na toczącą się kampanię przed wyborami do parlamentu, które odbędą się już w najbliższą niedzielę, 9 marca.
Arcybiskup Madrytu, w przeciwieństwie do głównego kontrkandydata bp. Ricardo Blázqueza, uważany jest za zdecydowanego i otwartego przeciwnika socjalistów. W porównaniu z nim bp Blázquez, ordynariusz diecezji Bilbao, który również sprzeciwiał się lewicowym reformom rządu Jose Luisa Zapatero, określany był jako „umiarkowany i gotowy do dialogu”.
W ostatnim czasie dochodziło do napięć między władzami państwowymi, a hierarchią kościelną. Przedstawiciele rządu oskarżali biskupów o udział w kampanii wyborczej, mieszanie się do polityki i popieranie prawicowej Partii Ludowej (PP). Zapatero miał nawet grozić, że jeśli wygra wybory pokaże biskupom gdzie jest ich miejsce.
Ponad miesiąc temu, 30 stycznia biskupi wystosowali notę pt. „Demokracja zależy od świadomości moralnej obywateli”, która zawiera wskazówki moralne co do popierania partii politycznych. Znalazły się tam odniesienia do kwestii takich jak obrona życia, małżeństwo, terroryzm, świeckość, wychowanie obywatelskie w szkołach, imigracja, przemoc domowa itp. Podczas prezentacji dokumentu podkreślono jednak, że ma on charakter wskazania moralnego, a nie „opinii politycznej” narzucanej wiernym.
Rządząca Partia Socjalistyczna (PSOE) ostro skrytykowała wówczas episkopat. Za niemoralne uznała to, że Kościół katolicki, „podobnie jak Partia Ludowa wykorzystuje temat terroryzmu w kampanii wyborczej”.
Źródło: KAI