W nowym roku akademickim studenci w Karolinie Północnej w USA, których nie stać na wykupienie prywatnego ubezpieczenia zdrowotnego, będą zmuszeni wykupić wskazaną przez departament zdrowia polisę ubezpieczeniową częściowo finansowaną z budżetu państwa. Większa część pieniędzy przeznaczonych na wykupienie polisy ma być wykorzystana na sfinansowanie aborcji selektywnej u studentek, które zaszły w niechcianą ciążę.
– Fakt, ze studenci z Karoliny Północnej będą zmuszeni do płacenia za aborcję selektywną jest przerażający – ubolewa Kristan Hawkins z organizacji studenckiej Students for Life of America. Domaga się ona od organu nadzorującego szkolnictwo wyższe w stanie Karolina Północna zmiany polityki i zrezygnowania z wymogu stawianego studentom chcącym kształcić się na wyższych uczelniach w stanie. Studenci bowiem nie będą mogli podjąć nauki, jeśli nie wykupią stosownego ubezpieczenia. Polisa studencka ma kosztować 744 dolary rocznie, z czego aż 500 dol. ma być przeznaczone na pokrycie kosztów aborcji u studentek, które zaszły w "niechcianą ciążę".
Jak na razie pracownicy stanowego biura, sprawującego kontrolę nad szkolnictwem wyższym (North Carolina Board of Governors), unikają kontaktu z mediami i wypowiedzi na temat przymusowych ubezpieczeń dla studentów, z których ma być finansowana selektywna aborcja. Przedstawiciele organizacji Students for Life już zapowiedzieli, że będą badać, czy takie same zasady nie obowiązują również w innych stanach.
Źródło: LifeSiteNews.com, AS