Około miliona osób zobaczyło od początku roku w całej Polsce antyaborcyjne wystawy – szacuje inicjator ekspozycji, Fundacja PRO - Prawo do Życia. Organizacja podkreśla, że w tym czasie za pośrednictwem mediów z treścią antyaborcyjnego przesłania zapoznało się kilka milionów Polaków. Wystawa ”Wybierz Życie” jest często niszczona przez osoby, dla których prawda o tym, co dla dziecka nienarodzonego znaczy aborcja, jest bardzo niewygodna. Ostatnio nieznani sprawcy zamalowali farbą plansze ze zdjęciami ofiar aborcji eksponowane w Katowicach.

Wystawa w Katowicach została zorganizowana przy parafii pw. Najświętszych Imion Jezusa i Maryi w Katowicach przy ul. Przyklinga 12. Ekspozycja powstała przy współpracy Stowarzyszenia Rodzin Katolickich oraz wsparciu proboszcza. Wystawę zlokalizowano na przykościelnym parkingu przy ulicy Przyklinga będącej pieszym ciągiem komunikacyjnym z osiedla mieszkaniowego do szkoły i przystanków komunikacji miejskiej.

Ekspozycja została zniszczona w niedzielny wieczór. Sprawcy zamalowali plakaty w przemyślany sposób. „Widać wyraźnie co boli przeciwników” – zauważa Mariusz Dzierżawski z Fundacji Pro. W tym tygodniu wystawa miała stanąć w kolejnej parafii w Katowicach. W ostatnich tygodniach zniszczone zostały plakaty eksponowane w Olsztynie i Grzmiącej.

Mariusz Dzierżawski, członek rady Fundacji Pro, zauważa, że ruch antyaborcyjny stale się rozwija i niemal codziennie kontaktują się z nim osoby zainteresowane organizacją wystawy w swoich środowiskach.
„8 grudnia zamierzamy zgłosić wniosek o rejestrację społecznego komitetu inicjatywy ustawodawczej wraz z pierwszym tysiącem podpisów popierających projekt ustawy antyaborcyjnej. Marszałek Sejmu ma miesiąc na rejestrację komitetu” – zapowiada działacz, przypominając, że od początku stycznia inicjatorzy będą mieli 3 miesiące na zebranie co najmniej 100 tys. podpisów pod projektem.
„Starannie przygotowujemy organizację tej operacji. Liczymy na duży odzew społeczny i zebranie znacznie większej niż wymagana liczby podpisów” –zapewnia.
W specjalnym raporcie z działalności Fundacji przesłanym do KAI działacz informuje, że od początku roku zorganizowano ponad 60 antyaborcyjnych wystaw – dwa razy więcej niż pierwotnie przewidywano.
„Prawdę o aborcji obejrzeli mieszkańcy: Tarnobrzega, Sędziszowa Małopolskiego, Brzozowa, Sanoka, Przeworska, Leżajska, Jarosławia, Przemyśla, Radymna, Błażowej, Kolbuszowej, Stalowej Woli, Łańcuta, Nowej Dęby, Koszalina, Kołobrzegu, Białogardu, Połczyna Zdroju, Świdwina, Polanowa, Sławna, Sławska, Darłowa, Słupska, Gdańska, Lipna, Pruszcza Gdańskiego, Lęborka, Gdańska Oruni, Kraśnika, Katowic, Czeladzi, Nowego Sącza, Starego Sącza, Tarnowa, Warszawy, Zgorzelca (4 razy), Lublina, Radomia, Czechowic-Dziedzic, Niepokalanowa i Skórca Siedleckiego, Rumi, Wodzisławia Śląskiego (3 wystawy), Rzeszowa (6 wystaw), Grzmiącej, Mieszałek, Zamościa, Lubina, Olsztyna, Katowic-Brynowa” – stwierdza dokument.
Zdaniem Dzierżawskiego, spośród zorganizowanych przez Fundację pikiet największy oddźwięk miała ta z 26 sierpnia br. przed Sejmem, w dniu, w którym zwolennicy aborcji zorganizowali konferencję promującą aborcję na życzenie.
„Nasze plakaty przyciągnęły większą uwagę mediów niż przemowy aborterów. Duże zainteresowanie wzbudziły też plakaty na kościele w Gdańsku Oruni, skradziona wystawa w Olsztynie i pocięte plakaty w Grzmiącej” –zauważa działacz przypominając także o dwukrotnym eksponowaniu antyaborcyjnego mega billboardu (23m x 10m) w Poznaniu.
W badaniu przeprowadzonym przez IQS Quant we wrześniu br. większość Polaków opowiedziała się przeciw aborcji. 90 proc. uczestników sondażu uznało, że dziecko przed narodzeniem ma bezwarunkowe prawo do życia, 88 proc. zaś, że życie ludzkie zaczyna się od poczęcia.
Źródło: KAI, PiotrSkarga.pl