W USA wybuchła kolejna afera związana z teorią globalnego ocieplenia. Prof. Richard Muller z Uniwersytetu Berkley w Kalifornii przeprowadził niedawno badania, w ramach których miał na nowo przeanalizować dane dotyczące ocieplenia klimatu, by w ten sposób przekonać się, czy naukowcy oskarżeni dwa lata temu o fałszerstwa w zakresie badań klimatycznych, mieli rację, czy też kłamali - jak informowały niektóre media, publikując prywatne notatki uczonych.
Tym razem również Muller, który uchodził dotąd za sceptyka, ogłosił, że są jednak podstawy, by sądzić, że ocieplenie klimatu ma miejsce. W odpowiedzi na jego stwierdzenia inna wybitna uczona prof. Judith Curry ujawniła, że Muller celowo chciał wprowadzić w błąd opinię publiczną, zatajając informacje o tym, że jak potwierdziły to liczne analizy klimatologów i najnowsze dane, od dziesięciu lat nie odnotowuje się żadnych zmian w zakresie wzrostu temperatury na naszej planecie. Wykresy ewidentnie wskazują, że temperatura utrzymuje się na tym samym poziomie.
Prof. Judith Curry, która jest szefem wydziału nauk o Ziemi i atmosferze w prestiżowym Georgia Institute of Technology stwierdziła, że teoria prof. Mullera o rzekomym ocieplaniu klimatu jest „wielkim błędem”, nie znajdującym podstaw naukowych.
Wielki orędownik teorii globalnego ocieplenia i sponsor badań w tym zakresie, były wiceprezydent Al Gore i jemu podobni nie dają za wygraną, forsując wciąż programy redukcji emisji dwutlenku węgla do atmosfery i ograniczania przyrostu naturalnego na świecie.
Źródło: News Busters, AS
Copyright © by STOWARZYSZENIE KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ IM. KS. PIOTRA SKARGI | Aktualności | Piotr Skarga TV | Apostolat Fatimy