Lobby proaborcyjne naciska na lekarzy w sprawie środków wczesnoporonnych

2008-06-04 00:00:00

Lekarze odmawiają recept na antykoncepcję – donosi „Dziennik”. Gazeta ubolewa, że Polki najrzadziej ze wszystkich Europejek korzystają z antykoncepcji hormonalnej. Jednak w tekście ani raz nie pada wyjaśnienie, że medykamenty te, to najczęściej środki wczesnoporonne powodujące śmierć poczętego człowieka.

”Dziennik” informuje o inicjatywie proaborcyjnej Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, która wystosowała w poniedziałek do minister zdrowia Ewy Kopacz list w sprawie dostępności „antykoncepcji” hormonalnej. Apeluje w nim o specjalny program „uświadamiający kobiety oraz lekarzy”.

Polska jest na szarym końcu w Europie, jeśli chodzi o używanie antykoncepcji hormonalnej. Prześcigają nas nawet Rumunki czy Litwinki – podkreśla Wanda Nowicka, przewodnicząca Federacji.

”Dziennik” pisze, że do Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny zgłasza się coraz więcej kobiet, którym ginekolodzy nie chcą przepisywać antykoncepcji, bo jest to niezgodne z ich przekonaniami religijnymi. Lekarze twierdzą także, że odmawiają przepisania młodym kobietom pigułek, bo te „traktują je często jak witaminy”.

Z naszych doświadczeń wynika również, że lekarze kierują się bardziej ideologią niż wiedzą medyczną – ubolewa Nowicka. – Kobiety dzwonią i żalą się, że lekarze wręcz nazywali je morderczyniami. Straszą też, że od tabletek utyją albo zachorują – mówi przewodnicząca organizacji proaborcyjnej.

Takie postawy wśród kolegów po fachu zauważa ginekolog dr Medard Lech, przewodniczący Europejskiego Towarzystwa Antykoncepcji – czytamy w „Dzienniku”. Twierdzi, że są placówki, w których w ogóle nie przepisuje się środków antykoncepcyjnych wskazując na warszawski Szpital im. Świętej Rodziny na ulicy Madalińskiego.

Gazeta podaje, że „choć ginekolog ma prawo odmówić wypisania recepty ze względu na swoje przekonania, to ma również obowiązek wysłać kobietę do innego lekarza, który na pewno to zrobi”. Zaznacza także, że „tak się często dzieje, bo kobiety są coraz bardziej uświadomione”, a wpływ na to mają kampanie reklamowe.

Źródło: PiotrSkarga.pl, „Dziennik”

Kampanie reklamowe „uświadamiające” kobiety są równie rzetelne jak tekst z „Dziennika”. Nie chodzi w nich o to, żeby kobieta poznała prawdę na temat działania wciskanych jej na siłę medykamentów, ale by po nie sięgnęła mimo wszystko, tzn. mimo tych „okropnych przekonań religijnych”. A jeśli lekarze, świadomi przecież, w przeciwieństwie do zaślepionej ideologicznie feministki, skutków podania środka wczesnoporonnego – tak tragicznych dla poczętego człowieka, jak i niezwykłej szkodliwości środków hormonalnych szczególnie dla młodych kobiet i dziewczyn, nie chcą przepisywać tych środków to należy ich zmusić administracyjnie. Ale to oczywiście nie jest prymat ideologii...
W piątek 17 stycznia o godzinie 18:00 w Hotelu Golden Tulip na krakowskim Kazimierzu (ul. Krakowska 28) odbędzie się wyjątkowe spotkanie autorskie z biskupem Athanasiusem Schneiderem. Wydarzenie będzie poświęcone jego najnowszej książce pt. „Credo. Kompendium wiary katolickiej” – niezwykłemu katechizmowi, który w prosty i przejrzysty sposób tłumaczy fundamenty wiary katolickiej.
Klub „Polonia Christiana” w Lublinie zaprasza na debatę pt. „Neomarksistowski eksperyment na narodzie. Wyzwania na 2025 rok”, która odbędzie się w sobotę 11 stycznia 2025 roku o godzinie 17:00. Gościem specjalnym klubowego spotkania będzie prof. Ryszard Zajączkowski, filozof związany z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim (KUL) i założyciel Stowarzyszenia Inicjatyw Naukowych.
W piątek 3 stycznia wieczorem, w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej, odbędzie się inauguracja polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Na ten dzień swoje protesty zapowiedzieli rolnicy z całej Polski, sprzeciwiający się destrukcyjnej polityce UE w zakresie rolnictwa czy tzw. Zielonego Ładu. Wbrew oczekiwaniom rolników do Warszawy nie przybędzie przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, firmująca pogłębiający się w Europie chaos ekonomiczny i społeczny.
2025 rok będzie niewątpliwie rokiem, w którym lewackie środowiska będą chciały osiągnąć jeden z swoich ideologicznych celów – wprowadzenie (pod pretekstem zwiększania świadomości na temat zdrowia) edukacji seksualnej według własnej wizji. Czym takie eksperymenty kończą się widzimy, czytając wiadomości z krajów zachodniej Europy o demoralizujących zajęciach prowadzonych już nawet w przedszkolach i pierwszych klasach szkół podstawowych. W styczniu obrońcy normalności w polskich szkołach organizują protesty w obronie polskiej szkoły – w stolicach Małopolski i Pomorza Zachodniego.
Kontynuując inicjatywę SKCh im. Ks. Piotra Skargi i grupy Apostolatu Fatimy, spotykamy się w najbliższy piątek 3 stycznia 2025 r. na wspólnej modlitwie. Gorąco zachęcamy Państwa do dołączenia, co można uczynić osobiście (w Krakowie) lub zdalnie za pośrednictwem transmisji na żywo przez serwis YouTube.