We wczorajszym oświadczeniu rzecznik archidiecezji Mexico City pochwalił Federalny Instytut Wyborczy, który odrzucił wniosek socjalistycznej partii rządzącej (Partii Rewolucji Demokratycznej), by zakazać Kościołowi katolickiemu i jego członkom wypowiadania się na tematy, które dotyczą działalności władz.
W Meksyku, w związku z wydaniem przez Sąd Najwyższy kilku skandalicznych orzeczeń dotyczących „małżeństw” osób tej samej płci, adopcji dzieci przez homoseksualistów, a także w związku z przyjęciem ustaw dopuszczających aborcję na żądanie w stołecznym mieście Meksyk, hierarchowie Kościoła katolickiego wypowiedzieli szereg krytycznych uwag pod adresem niektórych polityków. Nie spodobało się to rządzącym, którzy kilka dni temu złożyli w różnych urzędach państwowych i sądach wnioski oraz pozwy oskarżające hierarchów Kościoła katolickiego o „homofobię” i szkodzenie interesom państwa. Jedną z tych instytucji, do której zwrócono się z żądaniem wydania zakazu wypowiadania się hierarchom na sprawy państwowe, był Instytut Wyborczy.
Rzecznik arcybiskupstwa w Mexico City wydał oświadczenie, w którym napisano, że „prawo do informacji i wolności wypowiedzi jest warunkiem funkcjonowania wolnego i pluralistycznego społeczeństwa, w którym takie autorytarne postawy, jak te wyrażone przez Partię Rewolucji Demokratycznej nigdy nie powinny mieć miejsca, gdyż służą podporządkowaniu obywateli i pozbawieniu ich fundamentalnych praw". Rzecznik pochwalił członków Federalnego Instytutu Wyborczego za stanie na straży wolności wypowiedzi.
Źródło: CNA, AS